Raport po Hamburgu: Marcin Gortat najskuteczniejszym Polakiem, ale... bez niego graliśmy lepiej

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski
Zwycięstwo nad reprezentacją Turcji to nie przypadek. Biało-Czerwonym udało się zbilansować grę, co widać zresztą w statystykach. Polacy byli skuteczni w rzutach za dwa, ale również na dystansie. Jedynie rzuty wolne pozostawiały nieco do życzenia. Warto też zwrócić uwagę, iż niemały wkład w dorobek mieli zmiennicy.
- Budujemy zespół. Nie chcemy się opierać na konkretnym zawodniku. Dajemy wszystkim pewność siebie. Możemy być zespołem - powiedział po zwycięstwie Taylor, który tego dnia postanowił nie korzystać z usług Gortata.

To zdało egzamin. Nasi reprezentanci pokazali przy okazji charakter, bo odrobili spore straty i finiszowali w znakomitym stylu.

Jak Polacy zdobywali punkty w Ergo Supercup:

Rywal Punkty po szybkim ataku Punkty ze strat Punkty drugiej szansy Punkty spod kosza Punkty rezerwowych
Turcja 17 13 3 30 20
Niemcy 11 16 9 22 12
Łotwa 2 17 11 28 15
Suma 30 46 23 80 47
Średnio 10 15,3 7,7 26,7 15,7

W kolejnych spotkaniach w Hamburgu nasza drużyna nie potrafiła zagrać już tak stabilnie w ofensywie. U Polaków szwankowała skuteczność z dystansu oraz spadła efektywność w rzutach za dwa. To po części efekt błędów oraz problemów w ataku pozycyjnym. Jak rzucali Polacy w Hamburgu:

Rywal Rzuty za 1 Rzuty za 2 Rzuty za 3
Turcja 12/20 19/31 11/21
Niemcy 17/22 17/34 6/22
Łotwa 18/27 22/43 6/15
Suma 47/69 58/108 23/58
Skuteczność 68,1 procent 53,7 procent 39,7

Czy Polacy tracą na obecności Marcina Gortata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×