Fatalne mecze Sarunasa Vasiliauskasa. Co dzieje się z Litwinem?
W ostatnim czasie Sarunas Vasiliauskas znajduje się pod formą. Jego niedyspozycja mocno wpływa na postawę zespołu, który cały czas walczy o play-offy.
Usprawiedliwieniem dla Vasiliauskasa jest fakt, że w ostatnim czasie borykał się z kontuzjami. Najpierw narzekał na uraz ścięgna Achillesa, z kolei w starciu ze Stelmetem Zielona Góra doznał lekkiego wstrząśnienia mózgu.
- To prawda, że kontuzje mnie nieco zastopowały, ale nie chcę tego brać za wytłumaczenie mojej słabszej dyspozycji. Wierzę, że wrócę do swojej optymalnej formy - mówi nam Vasiliauskas.
Litwinowi w międzyczasie doszedł mocny konkurent w postaci Bojana Popovicia, który w barwach Trefla Sopot spisuje się coraz lepiej. - Wiesz jak to jest w sezonie - raz spisujesz się lepiej, raz gorzej. To taka sinusoida. Teraz mam akurat gorszy moment, ale wierzę, że z niego wyjdę. Na pewno nie ma powodu do paniki. Doszedł konkurent, jest sporo zawodników na mojej pozycji. Muszę wrócić do swojej formy - zaznacza Vasilauskas.
Litwin przeciętnie zdobywa 11,7 punktu i ma 3,6 asyst.