Gdzie zagra Robert Skibniewski? "Trzeba korzystać z kontaktów"
Kilka dni temu Robert Skibniewski został zwolniony ze Śląska Wrocław i wydawało się, że gracz trafi do Anwilu Włocławek. Ostatecznie temat upadł, a sam zawodnik jest gotowy na wyjazd zagranicę.
- Nie, w ogóle nie było odzewu ze strony PGE Turowa. Pojawiły się inne propozycje, inne kluby, ale na razie nie ma sensu mówić o szczegółach. Każdy może prześledzić sobie kluby i zobaczyć, gdzie ewentualnie brakuje playmakera - mówi Skibniewski, który nie wyklucza w obecnej sytuacji również wyjazdu zagranicę. Przypomnijmy, doświadczony playmaker przez dwa sezony w latach 2008/2010 reprezentował barwy czeskiego BK Prostejov.
- Trzeba korzystać z tych kontaktów, które się gdzieś tam przez lata wyrobiło. Jestem gotowy na wszystko, także na wyjazd, ale na razie nic nie sugeruję. Nie narzucam sobie również żadnego deadline'u. Nie ma co dokonywać zbyt pochopnych decyzji - komentuje zawodnik.
W sezonie 2014/2015 Skibniewski rozegrał 20 meczów w barwach Śląska. W trakcie 24 minut spędzanych na parkiecie notował przeciętnie 5,4 punktu i 3,6 asysty. Pozycja gracza osłabła jednak po transferach Łukasza Wiśniewskiego i Vuka Radivojevicia. - Nie mam do nikogo pretensji, tylko szkoda, że nikt nie powiedział mi dlaczego właściwie ze mnie zrezygnowano. Po prostu dowiedziałem się, że nie jestem graczem Śląska i tyle. Nie ma co jednak do tego więcej wracać. Trzeba skupić się na tym gdzie dokończyć sezon. Na razie jednak na spokojnie - kończy Skibniewski.