Michał Sokołowski: Zawsze oddaję serce w obronie
Młody rzucający był najlepszym zawodnikiem meczu ze Śląskiem. Wyróżnił się w kilku statystykach, ale kolejny raz zwrócił uwagę na swoją postawę w defensywie.
Piotr Dobrowolski
Michał Sokołowski zaliczył kolejny dobry występ, a jego drużyna bardzo pewnie pokonała Śląsk 84:65. Zdobycz punktowa rzucającego nie była może bardzo okazała - zapisał na swoim koncie 12 "oczek" - ale po raz kolejny świetnie zaprezentował się w defensywie. Zebrał 4 piłki, zaliczył 4 asysty i miał 3 bardzo ważne przechwyty, po jednym z nich przebiegając znaczną część boiska i zdobywając punkty w efektowny sposób. Nie bez powodu odznaczył się więc najwyższym wskażnikiem eval spośród wszystkich zawodników na parkiecie: +22.
Jedną z indywidualnych akcji Sokołowski zakończył w efektowny sposób
Młody koszykarz zwrócił uwagę na bardzo ważny aspekt. - W tym roku liga jest długa, nie ma "fazy szóstek", więc trzeba skoncentrować się na każdym kolejnym pojedynku i nie tracić głupio żadnych punktów - zakończył.
W najbliższą sobotę Rosa zagra na wyjeździe z wiceliderem tabeli, AZS-em Koszalin. Przed własną publicznością zaprezentuje się w następny piątek, a jej przeciwnikiem będzie Asseco Gdynia.