Devon Austin: Woods jest niesamowity

Devon Austin był jednym z ważniejszych zawodników AZS Koszalin w starciu z Polfarmexem Kutno. Amerykanin zdobył 14 punktów.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

W sobotę koszykarze AZS-u Koszalin byli bezlitośni dla ekipy Polfarmexu Kutno. Podopieczni trenera Igora Milicicia ograli rywala różnicą aż 32 punktów. - Cieszymy się z tego zwycięstwa, jednak nie powiedziałbym, że to było łatwe spotkanie. Wynik meczu nie odzwierciedla tego, co działo się na parkiecie. Kutno to bardzo dobra drużyna, w której gra kilku świetnych zawodników. Przygotowywaliśmy się do tego pojedynku przez cały tydzień, wiedzieliśmy dosłownie wszystko o zespole Polfarmexu. Nasza obrona była decydującym czynnikiem. Spotkanie w Tarnobrzegu zakończyło się w podobny sposób, ale tam również chcieliśmy wygrać dzięki świetnej defensywie - mówi Devon Austin, zawodnik AZS Koszalin.

Amerykanin w spotkaniu zdobył 14 punktów. Warto zaznaczyć, że pięciu zawodników gospodarzy zanotował podwójną zdobycz punktową. Najwięcej oczek uzyskał Qyntel Woods - 22. 20 punktów dołożył Szymon Szewczyk.

Koszalinianie powstrzymali Kwamaina Mitchella, który uzyskał "tylko" 13 punktów. - Ograniczenie poczynań Kwamaina było naszym najważniejszym zadaniem. Chcieliśmy odcinać go od piłek i wywierać na nim dodatkową presję. To bardzo dobry zawodnik, ale my, dzięki obronie zespołowej pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie zatrzymać najlepszych strzelców z danej drużyny. Możemy być zadowoleni z tego co pokazaliśmy - zaznacza Austin.

Na treningach Amerykanin trenuje z Qyntelem Woodsem i jest to dla niego znakomita lekcja. - To świetny zawodnik w grze jeden na jeden. Nie wiadomo jak go kryć, ponieważ może zaskoczyć rzutem z dystansu, a kolejnym razem może wejść pod kosz - komentuje zawodnik.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×