WKK Wrocław stawia na młodzież
Całkowita rewolucja nastąpiła w WKK Wrocław. Nie dość, że wrocławianie grają w II lidze to w składzie dominują młodzi zawodnicy, którzy będą stanowić o sile zespołu.
Z ubiegłego sezonu w drużynie pozostali Paweł Bochenkiewicz oraz Marcin Kolowca, którzy zapewne będą dominować w strefie podkoszowej na drugoligowych parkietach, ale na próżno szukać już ich kolegów, którzy zdobywali punkty dla WKK. Jan Grzeliński wybrał grę w NCAA, bracia Bartosz i Łukasz Diduszko oraz Jarosław Trojan wybrali grę u trenera Turkiewicza w Wikanie Starcie Lublin, Karol Szpyrka wybrał ofertę PTG Sokoła Łańcut, Rafał Niesobski zdobywa punkty dla Górnika Wałbrzych, a Jakub Koelner biega po parkietach TBL w Dąbrowie Górniczej.
Kogo zatem zobaczymy oprócz Bochenkiewicza i Kolowcy w WKK? Młodzież i to bardzo zdolną i umiejętnie prowadzoną. Jakub Nizioł zamienił Śląsk Wrocław na drużynę lokalnego rywala. W składzie pozostał również bardzo utalentowany Igor Wadowski, który będzie z pewnością jednym z liderów młodej drużyny z Wrocławia. Resztę ekipy tworzą reprezentanci różnych szczebli młodzieżowych WKK. Z tak zbudowaną drużyną trener Niedbalski ma walczyć o ligowe punkty. Po trzech meczach wrocławianie mają dwie wygrane i z optymizmem mogą spoglądać w przyszłość.
Jan Grzeliński przed wyzwaniem w NCAA: "Przyjechałem z nastawieniem żeby grać"