Andrzej Adamek: Przestrzegałem zawodników przed tym meczem
Stelmet Zielona Góra odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie - podopieczni Andrzeja Adamka wygrali w Lublinie 86:73. - To było trudne spotkanie dla nas - mówi Andrzej Adamek.
Do przerwy Stelmet prowadził 37:23 i wydawało się, że będzie kontrolował wydarzenia do samego końca. Tymczasem Wikana pokazała prawdziwy charakter w trzeciej odsłonie...
- W drugiej połowie gospodarze byli bardzo wymagającym przeciwnikiem. Widać, że trener Turkiewicz robi tutaj bardzo dobrą robotę - przyznaje Andrzej Adamek, szkoleniowiec Stelmetu Zielona Góra.
- To było trudne spotkanie dla naszego zespołu. Ekipa Wikany Start Lublin postawiła nam bardzo trudne warunki gry. Przestrzegałem zawodników przed tym spotkaniem, ponieważ granie z beniaminkami nigdy nie należy do łatwych. Zresztą do końca nie wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać po tej drużynie - ocenia Adamek.
Ze zdaniem szkoleniowca zgadza się jeden z liderów zielonogórskiej ekipy - Łukasz Koszarek, który w tym meczu zdobył 11 punktów.
- Pierwsze spotkanie w sezonie nigdy nie należy do łatwych. Drużyna z Lublina grała z sercem, z charakterem. Było widać wielkie zaangażowanie, co nie ułatwiało nam zbytnio pracy - przyznaje Koszarek.