Pierwszy sprawdzian już za polkowiczankami. Coraz mniej znaków zapytania
To jak będzie wyglądał zespół wicemistrza Polski w nadchodzącym sezonie długo pozostawało tajemnicą. Teraz wreszcie wiadomo nieco więcej.
In plus pokazała się wspomniana amerykańska rozgrywająca. Wedle przypuszczeń szybko stała się wiodącą postacią. Tradycyjnie poza asystami kolekcjonuje całkiem dużo punktów. Wybiegając naprzód ewentualne sukcesy polkowiczanek będą mocno uzależnione od jej dyspozycji. Zresztą dość podobny scenariusz miał miejsce w Szczecinie. Dla Wilków Morskich, gdzie poprzednio występowała zdobywała średnio 12 "oczek".
Dodatkowo pochwałę należy skierować pod adresem Aishah Sutherland. Skrzydłowa ewidentnie ma ciąg na kosz, tyle że nie zapomina o defensywie, co stanowi niepodważalny atut. Dwa lata spędzone we Włoszech pozwoliły nabrać doświadczenia. Polska liga raczej niczym szczególnym nie zaskoczy, a 24-latka otrzymuje sporo minut od trenera Arkadiusza Rusina, dlatego może wybić się ponad przeciętność.Sztab szkoleniowy nadal ma okazję próbować różnych rozwiązań taktycznych. Minie trochę czasu zanim znajdzie optymalne ustawienie. Niemniej wbrew opiniom sprzed dwóch, trzech miesięcy czempion z 2013 roku spokojnie ma szansę znaleźć się w pierwszej piątce tabeli albo nawet na podium. To tylko podniesie konkurencję całej TBLK.