Aaron Cel: Zagrać dla Polski to wyjątkowa sprawa

Aaron Cel ma za sobą debiut w reprezentacji Polski. Niestety, nasza kadra przegrała z południowymi sąsiadami z Czech 65:70.

Mateusz Zborowski
Mateusz Zborowski

Skrzydłowy Stelmetu Zielona Góra zaczął mecz w pierwszej piątce, którą desygnował do gry trener Mike Taylor. Widać było lekką tremę, ale z minuty na minutę Cel grał coraz pewniej i swobodniej. Jak sam ocenia swój debiut?

- Debiut jak debiut. Trochę nerwów i trochę zmęczenia - przyznaje 27-latek.
W swoim pierwszym meczu w kadrze Cel spędził na parkiecie nieco ponad 29 minut. Przez ten czas zapisał na swoim koncie 3 punkty (1/4 z gry) oraz 2 zbiórki.

- Ogólnie chyba nie było źle. To był pierwszy mecz więc trzeba jeszcze pracować nad detalami i nad formą. 

Reprezentacja Polski ma za sobą tydzień ciężkich treningów i ciężko było się spodziewać, że w pierwszym meczu wystrzelą z formą. - Trzeba być pozytywnie nastawionym i ciężko pracować z uśmiechem na twarzy, bo to dopiero początek. Z dnia na dzień będziemy mogli ocenić coraz więcej - dodaje skrzydłowy.

Debiut w reprezentacji Polski to wyjątkowa chwila dla każdego zawodnika. Czy byłemu kadrowiczowi francuskich drużyn młodzieżowych serce zabiło mocniej?

- Oczywiście. Dla mnie to jest coś wyjątkowego móc zagrać dla reprezentacji Polski - kończy Aaron Cel.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Przegrany debiut Taylora - relacja z meczu Polska - Czechy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×