Maciej Majcherek: Każdy ma teraz czystą kartę
- Bardzo się cieszę, że ekstraklasa wróciła do Szczecina. Tułaliśmy się po niższych ligach. Nadarzyła się okazja i cieszę się, że prezes z tej okazji skorzystał - powiedział Maciej Majcherek.
W King Wilkach Morskich Szczecin będzie kilku doświadczonych koszykarzy. Do nich należy Majcherek, lecz przez większość swojej kariery był podstawowym zawodnikiem szczecińskich drużyn występujących w niższych ligach. Mimo tego rzucający obrońca nie boi się rywalizacji. - Zagramy z takimi samymi ludźmi jak my. Nie są to jakieś maszyny. Mają wyższe umiejętności, ale czas pokaże jak będzie. Nie ma się, czego bać. Fizycznie Tauron Basket Liga jest mocniejsza od I ligi. Gra jest bardziej poukładana. Mamy też doświadczonych zawodników takich, jak Zbyszek Białek, czy Marcin Flieger - zauważył.
Koszykarz nie chciał jednak składać deklaracji, o jakie pozycje powalczy w najbliższym sezonie beniaminek. - Za wcześnie mówić na ten temat. Wiele będzie zależało od zawodników zagranicznych. Mam nadzieję, że przyjdą solidni koszykarze, którzy będą dużym wzmocnieniem - stwierdził.King Wilki Morskie do treningów wrócą na początku sierpnia. Po miesiącu ciężkiej pracy rozegrają serię spotkań sparingowych. - Te przygotowania są na pewno dłuższe. Myślę, że będą bardziej intensywne. Jest wyższy poziom, zatem trzeba włożyć więcej energii. To debiutancki sezon w ekstraklasie, więc przed zawodnikami i klubem niełatwe zadanie. Wszyscy musimy ciężko pracować, jeżeli chcemy osiągnąć sukces - ocenił Maciej Majcherek.