WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Koszykówka
  3. NBA
  4. Portland Trail Blazers
  5. Carmelo Anthony
  6. Carmelo Anthony będzie wolnym agentem. Dokąd odejdzie?

Carmelo Anthony będzie wolnym agentem. Dokąd odejdzie?

Carmelo Anthony spotkał się z władzami New York Knicks w sprawie odstąpienia od ostatniego roku kontraktu. Podobno rozmowy poszły dobrze. Czy 30-letni skrzydłowy zostanie w Nowym Jorku?
Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Carmelo Anthony już wiele miesięcy temu zapowiadał, iż chce latem 2014 roku trafić na rynek wolnych agentów. Dzięki temu będzie panem własnego losu.

- Trafienie na rynek wolnych agentów to coś, co bardzo chcę przeżyć i doświadczyć. Wydaję mi się, że każdy gracz chce mieć sprawy w swoich rękach, każdy gracz chciałby być w takiej sytuacji, gdzie może wszystko dokładnie przeanalizować - argumentował skrzydłowy New York Knicks.
30-letni skrzydłowy spotkał się już z władzami Knicks - prezydentem Philem Jacksonem, generalnym menedżerem Steve'em Millsem oraz trenerem Derekiem Fisherem. Do rozmów doszło w Los Angeles, gdzie Anthony ma spędzić większość czasu poza sezonem.

- To było świetne spotkanie z Philem. Poszło naprawdę dobrze - powiedział enigmatycznie zawodnik. Enigmatycznie, bo wciąż niewiele wiadomo.

  • LeBron James zostanie w Miami Heat?
Wygląda jednak na to, że Anthony wkrótce faktycznie zostanie wolnym agentem. - Jestem w Nowym Jorku, nie zamierzam się nigdzie przenosić, nie planuję opuszczania mojego rodzinnego miasta. Ale jeżeli przyjdzie mi zmierzyć się z taką sytuacją, to wtedy pomyślimy o tym - tłumaczył jeszcze w październiku.

Tyle że mało prawdopodobne, aby siedmiokrotny uczestnik Meczu Gwiazd w kolejnym sezonie nadal grał w Knicks. Mimo iż właśnie w tym klubie mógłby liczyć na największe zarobki. A to dlatego, że koszykarz jest głodny sukcesu, czyli mistrzostwa.

Zresztą nie brakuje chętnych na jego usługi. Anthony'ego w swoje szeregi chętnie sprowadzą Houston Rockets, Chicago Bulls oraz Dallas Mavericks. W przypadku ostatniego klubu mocno w negocjacje ma się zaangażować Dirk Nowitzki. Niemiec również chciałby sięgnąć po kolejny tytuł, w efekcie jest skłonny nawet obniżyć swoje wynagrodzenie.

  • Najlepsza piątka sezonu 2013/14 NBA
Według informacji ESPN, do gry może włączyć się również Miami Heat. Wicemistrzowie NBA zamierzają najpierw zmienić swoją sytuację finansową, by mieć możliwość zaoferowania 30-letniemu skrzydłowemu odpowiedni kontrakt. To oznacza renegocjacje kontraktów z LeBronem Jamesem, Dwyane'em Wade'em i Chrisem Boshem.

Jeśli Żar chce mieć wielką czwórkę, to musi przekonać wszystkich zawodników do znaczących obniżek wynagrodzeń. To może być trudne, nawet nieosiągalne, ale... Jamesowi zależy na współpracy z Anthonym. LBJ, który też chce zostać wolnym agentem, zamierza nawet rozmawiać z 30-letnim zawodnikiem o jego przyszłości.

W Knicks siedmiokrotny uczestnik Meczu Gwiazd mógłby liczyć na pięcioletni kontrakt opiewający na kwotę 129 milionów dolarów. Jeśli Anthony odejdzie, to z innym klubem będzie mógł podpisać czteroletnią umowę o maksymalnej wartości 96 milionów dolarów.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Jaki klub powinien wybrać Carmelo Anthony?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
Skomentuj 7
Zgłoś błąd
ESPN
Polecane
Komentarze (7)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • Kenyon_Martin Zgłoś komentarz
    Mimo wszystko uważam że Carmelo zostanie w NYK. Cała organizacja robi wszystko pod niego jest Phil , który zatrudnił swojego dobrego znajomego D-Fisha ( Melo nieoficjalnie zaakceptował go
    Czytaj całość
    jako nowego trenera ) , Knicks mają być aktywni latem i kompletować mocny skład, mimo że nie mają żadnych pick'ów .Dużym argumentem za jego zostaniem są również dolary ( 33mln zielonych to nie taka mała suma , nawet dla gwiazdy NBA ) Po za tym to jego rodzinne miasto, żona również nie chce przenosić się z Nowego Jorku, a całe to testowanie rynku Free Agent to wywarcie presji na NYK , co do sukcesu tu i teraz .
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Velociraptor Zgłoś komentarz
      Widze, że Miami próbuje pobić rekord wszechczasów i stać się najbardziej nielubianym klubem we wszystkich profesjonalnych ligach sporotowych. To rodzaj tchórzostwa, jak tzw. "gwiazdy"
      Czytaj całość
      próbują iść na łatwiznę i robią to co teraz Melo próbuje wykręcić, a kiedyś zrobił "King" James. Jeśli się jest wybitnym graczem (a jak mniemam za takich się mają BronBron i Anthony) to jest się w stanie zdobyć tytuł bez AŻ takich ceregieli. Zresztą przeważnie takie operacje sportowe się nie udają: Brooklyn w tym sezonie, Lakers z Howardem i Nashem, czy Lakers z 2004 roku z Kobem, Shaqiem, Malonem i Paytonem. Dziwi mnie też upór Pata Rileya. Przegrał finał i jakie wnioski wyciągnął? Że porażka przyszła, bo w zespole było za mało gwiazd, wszak przecież w San Antonio było więcej graczy All Star, czyż nie? Nie pomyśli za to nad rozwojem swoich obecnych graczy, czy też o trafnych wyborach w drafcie. Jestem też ciekaw jak wyglądałaby gra Miami przy S5 typu: Lebron, Wade, Bosh, Anthony, Lowry. Przecież oni by potrzebowali grać na 3 piłki co najmniej. Jedna dla Lebrona, druga dla Melo i trzecia dla reszty. I który z nich się zgodzi być 2. opcją w ataku? Jeśli tak się stanie, to nadal będę uważał Lebrona za najlepszego gracza w lidze, ale mój szacunek do niego spadnie jeszcze bardziej niż po "De Disirzyn". No ale w porządku, jeśli w przyszłym sezonie Miami przegra (z kimkolwiek) to tym bardziej będę się cieszył. A co :p
      1 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • MaroNBA Zgłoś komentarz
        Melo, Dwyane, Lebron, Chris w jednej drużynie, na papierze coś niesamowitego, ale patrzc z drugiej strony, jest to 'niski' skład, Bosh o ile jak najbardziej jest w stanie grać jako center,
        Czytaj całość
        to przeciwko tym 'większym' środkowym wypada słabiej. Melo zadowolony będzie grając jako PF, a LBJ jako SF. A tak naprawde chciałbym aby trafił do Chicago.
        1 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • Zubek2001 Zgłoś komentarz
          Niech Idzie do Miami stworzą wtedy naprawdę silny skład nie do powstrzymania (nie licząc San Antonio Spurs)
          1 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          Basket na świecie Nowy Jork USA NBA Koszykówka New York Knicks Carmelo Anthony
          Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
          ×
          Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
          ×
          Sport na ×
          Niewiarygodne! WKS wrócił zza światów!