Co do TBL wniósł Christian Eyenga?
Skrzydłowy wicemistrza Polski Stelmetu Zielona Góra przed sezonem anonsowany był na gwiazdę ligi pokroju Qyntela Woodsa? Czy faktycznie nią był?
Christian Eyenga mający za sobą grę w NBA w zespołach Cleveland Cavaliers oraz Los Angeles Lakers przed sezonem 2013/2014 zapowiadany był jako wielka gwiazda, która zdominuje rozgrywki. Popularny "Air Kongo" z pewnością wnosił wiele widowiskowości do gry w całej TBL, ale czy był graczem dominującym?
Nie brakowało porównań Eyengi do Qyntela Woodsa czy też Quintona Hosleya, ale chyba po zakończonym niedawno sezonie śmiało można powiedzieć, że zarówno Hosley jak i Woods mieli zdecydowanie większy wpływ na grę swoich drużyn.Dla porównania warto odnotować, że Eyenga w NBA rozegrał 51 spotkań, w których zaliczał średnio 6,3 punktu oraz 2,7 zbiórki. Woods rozegrał na parkietach najlepszej ligi świata ponad trzykrotnie więcej spotkań, bo 167, ale statystycznie wypada gorzej notując 4,1 punktu i 2,3 zbiórki. Jak widać statystyki z NBA nie mają większego odzwierciedlenia na grę w Europie, ale śmiemy twierdzić, że ani Eyenga, ani Woods nie pokazali w NBA pełni możliwości. Ten drugi głównie przez swój trudny charakter.
Co dalej z Eyengą? Kongijczyk ma jeszcze rok kontraktu w Stelmecie i na pewno będzie brany pod uwagę przy budowie składu na kolejny sezon. Z pewnością ten zawodnik może grać skuteczniej i na to czekamy, bo efektowności odmówić mu nie można.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.