Zgorzelczanie nowym mistrzem Polski? - zapowiedź meczu PGE Turów Zgorzelec - Stelmet Zielona Góra
W niedzielę zespół PGE Turowa Zgorzelec podejmie drużynę Stelmetu Zielona Góra. Jeśli podopieczni Miodraga Rajkovicia pokonają tego dnia zielonogórzan, to wywalczą mistrzostwo Polski.
Fani PGE Turowa już wyobrażają sobie złote medale na szyjach swoich ulubieńców. Nieco więcej dystansu zachowują jednak sami koszykarze, którzy zdają sobie sprawę, że zawodnicy Stelmetu Zielona Góra nie złożyli jeszcze broni i w niedzielę dadzą z siebie wszystko, by przedłużyć swoje szanse na obronę mistrzostwa Polski. - Przez te wszystkie lata włodarze PGE Turowa nauczyli się, że póki czegoś nie osiągniemy, to nie ma co zapeszać. Prowadzimy 3:1 i teoretycznie nie powinno się nic wydarzyć w bezpośredniej konfrontacji, ale to są finały. Stelmet na pewno będzie chciał nam wyrwać to zwycięstwo - skomentował Filip Dylewicz, który w finałach zdobywa ponad 19 punktów na mecz.
Nie ma co ukrywać, że faworytem niedzielnego starcia w Zgorzelcu jest PGE Turów. Za podopiecznymi Miodraga Rajkovicia przemawia przede wszystkim głębia składu. Główny motor napędowy Stelmetu - Łukasz Koszarek w finałach ma bardzo mało czasu na odpoczynek, przez co trudno jest mu skutecznie kreować pozycję dla swoich kolegów. Za czarno-zielonymi przemawia także atut gry we własnej hali. Warto podkreślić, że zielonogórzanie w bieżącym sezonie nie wygrali jeszcze w domowym obiekcie PGE Turowa. Czy połączenie tych elementów sprawi, że zespół ze Zgorzelca już w niedzielę będzie mógł cieszyć się z mistrzostwa Polski?
Piąty mecz finałowy rozpocznie się o godzinie 20:00.