Karol Gruszecki: Doprowadzimy do piątego spotkania

Energa Czarni Słupsk przedłużyli swoje nadzieje na awans do półfinału, pokonując w środę Trefl Sopot. Duża zasługa w tym Karola Gruszeckiego, który rozegrał bardzo dobre spotkanie.

Michał Żurawski
Michał Żurawski
- Kluczowa dla losów meczu była trzecia kwarta, gdzie zagraliśmy naprawdę zespołowo. Ograniczyliśmy nasze błędy, bo ostatnio było ich zdecydowanie za dużo, dzięki czemu odskoczyliśmy na dość bezpieczną przewagę, która utrzymaliśmy do samego końca - mówił uradowany zaraz po zakończeniu spotkania, Karol Gruszecki.
Skrzydłowy zanotował co prawda na swoim koncie jedynie 6 punktów, ale wykonał tytaniczną pracę w obronie, która po meczu nie mogła pozostać niedoceniona. - Dołączyłem do silnego zespołu i bardzo się z tego cieszę, bo przecież tego chciałem. Musiało minąć trochę czasu zanim dobrze poznałem się z zespołem i w niego wkomponowałem, ale mam nadzieję, że teraz widać tego efekty - zauważył 24-latek.

Gruszecki, potrzebował nieco czasu na aklimatyzację, ale teraz wyrasta na bardzo ważnego zawodnika w rotacji słupszczan. Sam gracz wie, że jego drużyna uczyniła mały krok w kierunku półfinału i głęboko wierzy w to, że w piątek postawi kolejny w tym kierunku. - Teraz znam się już bardzo dobrze z chłopakami, co niewątpliwie ułatwia nam współpracę na parkiecie. W tym spotkaniu numer trzy zagraliśmy nieco słabiej w obronie, bo Adam Waczyński rzucił nam 18 punktów, czyli więcej niż w dwóch poprzednich meczach łącznie. Myślę, że to jest element, nad którym popracujemy w następnym meczu i nasza gra będzie wyglądała jeszcze lepiej. Ze swojej strony mogę obiecać, że zaangażowania na pewno nam nie zabraknie. Wszyscy chcemy wygrać, więc myślę, ze wygramy kolejne spotkanie i doprowadzimy do piątego starcia - zakończył z optymizmem Gruszecki.

Trefl bezradny w Słupsku, pewny triumf Czarnych
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Czy Czarni doprowadzą do piątego spotkania?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×