Oded Brandwein: Celem jest każdy kolejny mecz

Po zwycięstwie nad Anwilem Włocławek AZS Koszalin przegrał dwa spotkania - w lidze ze Stabill Jezioro oraz w Pucharze Polski ze Śląskiem. - Każdy kolejny mecz jest naszym celem - mówi Oded Brandwein.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Gdy Gasper Okorn objął AZS Koszalin i zaledwie kilka dni później drużyna pokonała Anwil Włocławek, wydawało się, że Słoweniec niczym czarodziej za dotknięciem różdżki odmienił oblicze Akademików. Jak się jednak okazało - nic bardziej mylnego.

Po zwycięstwie nad włocławianami nadszedł czas powrotu do rzeczywistości - koszalinianie zostali zmiażdżeni w Tarnobrzegu przez Stabill Jezioro 95:78, a dwa dni później przegrali w meczu pucharowym ze Śląskiem Wrocław 69:74.

- To dla nas bardzo ciężki okres. Wydawało się, że wygrana nad Anwilem pozwoli nam wrócić na właściwe tory i złapać rytm. Niestety teraz przegraliśmy dwa spotkania i widać, że mamy swoje problemy - mówi Oded Brandwein.

W pojedynku z tarnobrzeżanami zawodnicy Okorna od samego początku pozwolili narzucić sobie styl gry przeciwnika i w pewnym momencie przegrywali różnicą ponad 20 oczek. Co innego było w potyczce ze Śląskiem - po trzech kwartach AZS wygrywał nawet 60:56, lecz w ostatniej kwarcie zdobył tylko dziewięć punktów i musiał uznać wyższość rywala.

- Nie wiem czego nam zabrakło. Może konsekwencji, może odpowiedniego charakteru, a może po prostu szczęścia. Oczywiście w przypadku starcia z wrocławianami to jeszcze nie koniec - w końcu będzie rewanż. Jeśli jednak chodzi o naszą grę ogółem, to mamy tylko jeden cel - wygrywać każdy kolejny mecz. Nie patrzymy zbyt daleko w przyszłość - dodaje Brandwein.
Gra AZS pozostawia nadal wiele do życzenia Gra AZS pozostawia nadal wiele do życzenia
Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.
Czy AZS ma szansę na odbudowanie formy pod trenerem Gasperem Okornem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×