Macedonia wniosła protest

Macedonia niespodziewanie uległa Czarnogórze w pierwszym meczu obu zespołów podczas EuroBasketu 2013. Po ostatniej syrenie drużyna Alesa Pipana zdecydowała się wnieść oficjalny protest.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Jeszcze na półtorej minuty przed końcem spotkania Macedonia prowadziła z Czarnogórą 80:77 i wydawało się, że wytrzyma napór rywala w ostatnich, decydujących sekundach. Tak się jednak nie stało, gdyż najpierw Tyrese Rice czterokrotnie trafił z linii, a w kluczowej akcji koszykarze Alesa Pipana dwukrotnie nie potrafili umieścić piłki w koszu.

Jak pokazały jednak powtórki, tuż po niecelnym rzucie Bo McCalebba, a jeszcze przed dobitką Gjorgi Cekovskiego, skrzydłowy reprezentacji Czarnogóry, Milko Bjelica pociągnął za siatkę. Błąd sędziów?

- Macedończycy uznali, że to przypadkowe zagranie wprawiło kosz w ruch i sprawiło, że piłka nie wpadła do obręczy przy dobitce Cekovskiego. Złożyli oficjalny protest, ale wydaje się, że nic w tej sprawie nie ugrają - poinformowała nas Sanja Modrić, słoweńska dziennikarka relacjonująca EuroBasket dla krajowej telewizji.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

ME: Macedonia - Czarnogóra: Niespodzianka dwugłowego orła

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×