Sezon pełen zawirowań - podsumowanie sezonu w wykonaniu Trefla Sopot

Dopiero piąte miejsce w sezonie 2012/2013 zajęła ekipa Trefla Sopot. Ten wynik został odebrany jako porażkę przez działaczy oraz kibiców sopockiego zespołu.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Wielkie nazwisko na początek

Dokładnie 18 lipca Trefl Sopot zakontraktował wielkie nazwisko na stanowisku pierwszego trenera. Żan Tabak pojawił się w Sopocie i było to wielkie zaskoczenie dla wszystkich. Wielki koszykarz, ale ze skromnym bagażem doświadczeń w roli pierwszego coacha. To w Sopocie miał się uczyć tego zawodu. Razem z nim do klubu trafili utalentowany Michał Michalak, Mateusz Jarmakowicz oraz Piotr Dąbrowski.
Żan Tabak objął stery w Treflu Sopot Żan Tabak objął stery w Treflu Sopot
- Dziękuję za zaufanie, jakim obdarzyli mnie działacze Trefla. To dla mnie wielki krok w trenerskiej karierze. Dopiero zaczynam przecież pracę jako pierwszy szkoleniowiec, a nie jest łatwo znaleźć klub, który chce zaufać młodemu trenerowi. W poprzednim sezonie Trefl osiągnął znakomite wyniki, zajął drugie miejsce w lidze i wygrał rozgrywki Pucharu Polski, niemniej jeśli działacze zdecydowali się zatrudnić nowego trenera to znak, że chcą zmienić kierunek i filozofię rozwoju zespołu - powiedział na konferencji prasowej w Sopocie Tabak.

Tabak to mistrz NBA z Houston Rockets z roku 1995, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie 1992 z reprezentacją Chorwacji, a także trzykrotny mistrz Euroligi z legendarną Jugoplastiką Split. W swojej karierze Chorwat grał również w Toronto Raptors, Boston Celitcs, Indiana Pacers, a także w czołowych klubach Europy: Real Madryt, Joventut Badalona i Unicaja Malaga.

42-latek sportową karierę zakończył siedem lat temu i od razu dołączył do sztabu New York Knicks jako skaut. Następnie spędził pięć sezonów u boku Joana Plazy: najpierw w Realu, a potem w Cajasol Sewilla jako asystent głównego coacha. W roku 2011 debiutował jako pierwszy szkoleniowiec Sant Josep Girona w hiszpańskiej drugiej lidze. Nie wiodło mu się jednak zbyt dobrze - zespół pod jego wodzą zajął 12. lokatę.

- Bardzo cieszymy się z faktu, że po raz kolejny udało nam się podpisać kontrakt z trenerem, który ma tak bogatą przeszłość w koszykówce na najwyższym światowym poziomie. Jego filozofia koszykówki jest zbieżna z wizją rozwoju naszego klubu - powiedział Kazimierz Wierzbicki, prezes Trefla. - Liczymy na to, że jego wiedza zdobyta przez tyle lat gry, a potem terminowania w największych europejskich klubach, przełoży się na dobre wyniki naszej drużyny w kolejnych rozgrywkach Tauron Basket Ligi i EuroCup.

Powrót Przemysława Zamojskiego

Dwa dni po zakontraktowaniu Tabaka, po kilku latach spędzonych w Asseco Prokomie Gdynia, do Sopotu powrócił dobrze znany wszystkim - Przemysław Zamojski. Popularny "Zamoj" wybrał grę w Sopocie, ponieważ chciał nadal grać w europejskich pucharach. - Kluczowy był dla mnie aspekt rodzinny, aczkolwiek skłamałbym, gdybym powiedział, że puchary nie miały znaczenia. Chcę grać w Europie, chcę pokazywać się nie tylko w Polsce - dodał były gracz Asseco Prokomu.
Frank Turner szybko stał się ulubieńcem kibiców Frank Turner szybko stał się ulubieńcem kibiców
Zakontraktowanie Zamojskiego rozbudziło apetyty sopockich kibiców. Niestety działaczom Trefla Sopot nie udało zatrzymać Łukasza Koszarka oraz Johna Turka. Sopocianie musieli poszukać zarówno rozgrywającego, jak i środkowego. Wybór padł ostatecznie na Franka Turnera, który sezon 2011/2012 spędził w Holandii. - Turner może okazać się z kolei objawieniem, bo jest to młody gracz po niewielkiej uczelni, ale zrobił duży postęp w swojej grze podczas dwuletniego pobytu w Holandii. Poprowadził swój zespół do mistrzostwa. Udowodnił swoją wartość. Liczymy, że na wyższym poziomie także udowodni, że może być równie wartościowym zawodnikiem - mówił zaraz po podpisaniu umowy z Turnerem Tomasz Kwiatkowski, dyrektor sportowy Trefla Sopot.

Nieco więcej problemów przysporzyło działaczom zatrudnienie środkowego. Na początku został nim Sime Spralja, a w trakcie sezonu do zespołu dołączył Kurt Looby, ale żaden z nich nie był w stanie godnie zastąpić Johna Turka.

Superpuchar Polski na początek

Drużyna przystępowała do sezonu w bardzo dobrych nastrojach, ponieważ okres przygotowawczy został przepracowany bardzo solidnie. Drużyna świetnie prezentowała się w meczach sparingowych. Wygrała turnieje w Toruniu oraz w Koszalinie.
Trefl Sopot zgarnął Superpuchar Polski Trefl Sopot zgarnął Superpuchar Polski
Pierwszym testem formy był mecz o Superpuchar Polski, w którym gdynianie mierzyli się ze zdobywcą Pucharu Polski - Treflem Sopot. Podopieczni Kemzury oblali jednak ten test. Sopocianie dowodzeni przez Adama Waczyńskiego pokonali Asseco Prokom 74:69.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×