Co dzieje się z Polpharmą?

Jeszcze do niedawna Polpharma Starogard Gdański siała postrach wśród faworytów TBL. Teraz postawa Kociewskich Diabłów zmieniła się o 180 stopni i nikt nie wierzy w to, że może się to poprawić.

Patryk Butkowski
Patryk Butkowski

Problemy teamu Mindaugasa Budzinauskasa rozpoczęły się od domniemanej kontuzji Jawana Cartera. Powrót Amerykanina na boisko przeciąga się z tygodnia na tydzień, a klub co rusz podaje nowe informacje o urazie zawodnika.

"Badanie rezonansem magnetycznym wykazało kontuzję nadgarstka u Jawana Cartera. Zawodnik przejdzie następną serię zabiegów rehabilitacyjnych. Ewentualne występy w zbliżających się meczach zależą od decyzji samego Jawana" - podaje oficjalna strona Farmaceutów.

Nieoficjalny mówi się jednak, że problem tkwi w czymś innym i o absencji gracza decyduje niejasny zapis w kontrakcie, przez który playmaker nie chce reprezentować już barw starogardzkiej drużyny. Na Kociewiu nikt nie zakłada takiego scenariusza, jednak fani nie mają się prawdopodobnie co łudzić, że znów zobaczą swojego ulubieńca na boisku.
Czy Jawan Carter wróci w tym sezonie na boisko? Czy Jawan Carter wróci w tym sezonie na boisko?
Miłośnicy Kociewskich Diabłów  swoje niezadowolenie z postawy Farmaceutów wyrazili podczas spotkania w Koszalinie, drwiąc m.in z kontuzji Amerykanina. Po niedzielnym starciu z Akademikami, na rozmowę z kibicami zdecydowało się kilku zawodników.

- Ostatni miesiąc normalnie nie trenowałem - tłumaczył się Marcin Nowakowski.

Fanów pocieszał także Łukasz Majewski, który zdaje sobie sprawę, że gra nie napawa optymizmem. On sam jednak w Koszalinie również nabawił się kontuzji i ma prawdopodobnie problem z żebrem.

- Wiem, że wygląda to źle - martwił się lubiany na Kociewiu "Maja". - Bądźcie z nami, mamy już play-off i obiecujemy, że będziemy walczyć.

Niepokojące jest jednak to, że walki w grze starogardzian ewidentnie brakuje. W 3 ostatnich meczach Polpharma była tylko cieniem dla niżej notowanych rywali, a Mindaugas Budzinauskas nie miał pomysłu jak to zmienić. Litewski szkoleniowiec nie zdecydował się w niedzielę porozmawiać z kibicami.

Rywalem starogardzkiej drużyny w pierwszej fazie play-off będzie Turów Zgorzelec.
 

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×