Polkowicki ekspres mknie dalej... - zapowiedź meczu CCC Polkowice - AZS OPTeam Rzeszów
Po środowej wiktorii polkowiczanek w Stambule nadchodzi czas na dalszą ligową rywalizację. Tym razem Pomarańczowe ugoszczą na własnym terenie jedną z najsłabszych ekip FGE - AZS OPTeam Rzeszów.
Klubu z Polkowic bardzo udanie zainaugurował nowy 2013 rok. Koszykarki CCC mogą się już pochwalić dwoma wygranymi na swoim koncie, w tym jedną bardzo istotną, nad tureckim Galatasaray Stambuł. - Tak naprawdę, to nikt się nie spodziewał po nas tego zwycięstwa. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie była za dobra. Na szczęście trener wstrząsnął nami w przerwie i w ostatnich dwóch kwartach zagrałyśmy już swoją koszykówkę. Teraz jednak czas nas ligowe zmagania - mówi specjalnie dla SportoweFakty.pl zawodniczka CCC, Magdalena Leciejewska.
W sobotę na team z Dolnego Śląska czeka jednak o wiele łatwiejsze zadanie. Do Polkowic przyjedzie osłabiona ostatnimi ruchami kadrowymi rzeszowska drużyna, choć jak zapewnia "Lecia" o żadnym bagatelizowaniu rywala nie będzie mowy. - Nie lekceważymy żadnego przeciwnika, nawet gdy wydaje się teoretycznie słabszy i jest w dole tabeli.Do tej pory drużyna trenera Wojciecha Downara-Zapolskiego odniosła w lidze dwa zwycięstwa. Nie ma się jednak czym szczycić, bowiem były, to wygrane nad dwiema najsłabszymi ekipami w naszej lidze - PTK Pabianice i Widzewem Łódź.
Biorąc te wszystkie fakty pod uwagę Pomarańczowe nie powinny mieć najmniejszych problemów z uporaniem się nad akademiczkami z Rzeszowa. Jednak w poprzedniej rundzie, to nie był dla polkowiczanek łatwy mecz. Pomarańczowym szło dosyć ciężko i rzuciły swoim rywalkom tylko 47 oczek. - W naszych szeregach jest pełna mobilizacja i walczymy o kolejne ważne punkty - mówi na zakończenie Magda Leciejewska.
CCC Polkowice - AZS OPTeam Rzeszów / sobota, godz. 17:45. Transmisja w TVP Wrocław.