Dwóch beniaminków - zapowiedź meczu PC Siden Toruń - Polonia Przemyśl

To będzie już trzeci mecz koszykarzy Grzegorza Sowińskiego w tym sezonie na własnym parkiecie. Następne dwa z Mosirem Krosno i Rosą Radom torunianie także rozegrają przed własnymi kibicami.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz

Bez wątpienia w niedzielny wieczór w Toruniu zmierzą się dwie drużyny o podobnych potencjałach. Wskazuje na to chociażby ich miejsce w tabeli po czterech rozegranych kolejkach. Faworytem będą jednak podopieczni Grzegorza Sowińskiego, którzy na własnym parkiecie nie przegrali od ponad dwunastu miesięcy. Co ciekawe w najbliższych dniach czekają ich jeszcze dwa spotkania z rzędu przed własnymi kibicami. Już za tydzień do grodu Kopernika zawita Mosir Krosno, a potem niezwykle silna Rosa Radom.

Zarówno Polski Cukier Siden jak i Polonia Przemyśl to beniaminki I-ligowych rozgrywek. Oba zespoły znają się także z udziału w barażach o awans na zaplecze Tauron Basket Ligi. Wówczas lepsi okazali się torunianie, ale również i ich rywale po wykupieniu tak zwanej "dzikiej karty" mogą się cieszyć z gry na tak wysokim szczeblu rozgrywek.

Wreszcie szansę na pokazanie pełni swoich umiejętności będzie miał Dawid Przybyszewski. Bo Polonia Przemyśl głównie korzysta z niższych zawodników. W ostatnim meczu przeciwko AZS Kutno dobrze zaprezentowali się rezerwowi, jak Arkadiusz Kobus. - Arek bardzo dobrze zagrał zarówno w ataku, jak i w obronie. Desygnowałem go do krycia Aleksandra Perki. Jest skocznym i szybkim koszykarzem, dlatego bardzo dobrze sobie radził z tym zadaniem - tłumaczył na łamach Nowości trener Grzegorz Sowiński.

Początek niedzielnego spotkania w hali przy ulicy Grunwaldzkiej o godzinie 18:00.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×