Sessions nie chce się przenosić

Według informacji w amerykańskich mediach obrońca Minnesota Timberwolves może opuścić swoją drużynę na zasadzie wymiany z innym zespołem. Ramon Sessions chce jednak pozostać w T-Wolves.

Łukasz Brylski
Łukasz Brylski

- Na chwilę obecną jestem Leśnym wilkiem i mam nadzieję, że w najbliższym sezonie mój status nie ulegnie zmianie - powiedział Ramon Sessions (82 spotkania - 8,2pkt, 3,1as)* w rozmowie z młodymi adeptami na spotkaniu odbywającym się w ramach US Bank Timberwolves Summer Caravan.

Wraz z dojściem do zespołu z Minnesoty Luke'a Ridnoura, który podpisał czteroletni kontrakt pojawiły się spekulacje, że na wylocie z drużyny jest właśnie Sessions. Nikt przecież nie pozbyłby się ze składu Jonny'ego Flynna.

W kuluarach mówiło się o zainteresowaniu ze strony Cleveland Cavaliers. Na razie jednak brak jest ruchów ze strony Kawalerzystów. Jeśli 24-letni obrońca pozostanie w Timberwolves, wówczas czeka go walka z Flynnem i Ridnourem o minuty na parkiecie. Sessions zapewnia, że nie boi się wyzwania.

* - średnie statystyki z sezonu zasadniczego

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×