Joe Sakić: Hokej dał mi więcej, niż mogłem sobie wymarzyć

Czwartek 9 lipca z całą pewnością na długo pozostanie w pamięci kibiców ligi NHL. Tego dnia bowiem decyzję o zakończeniu kariery zawodowego hokeisty ogłosił Joe Sakić, czyli gracz, który stał się już legendą lodowisk najlepszej ligi hokejowej świata. Kanadyjczyk na trwałe zapisał się już w kartach historii tego sportu. Sakić w NHL spędził aż 20 sezonów, warto zauważyć, że wszystkie w jednym zespole - Quebec Nordiques, który po przeprowadzce do Denver funkcjonował pod nazwą Colorado Avalanche.

Podziękowania za cały wkład tego zawodnika w sukcesy zespołu wyraził prezydent klubu - Pierre Lacroix. - Nie można wyrazić słowami, jak wiele dla naszego teamu i dla naszych fanów znaczył ten człowiek. Jego przywództwo i szacunek do hokeja są już legendą - mówi Lacroix.

Prezydent zespołu podkreślił także, że czuje się zaszczycony, iż było mu dane spotkać podczas swojej pracy takiego człowieka, jakim był Sakić. - Jego wkład w ten sport jest bezcenny, a osiągnięcia mówią same za siebie. Jestem bardzo usatysfakcjonowany faktem, że mogłem poznać go jako człowieka, oglądać go w akcji i po prostu docenić jego profesjonalizm - dodał Lacroix.

Sakić urodził się w Burnaby, jest synem Marjana i Slavicy Sakić, imigrantów z Chorwacji. W 1987 roku został wybrany z 15 w pierwszej rundzie draftu przez zespół Quebec Nordiques, ale pierwszy sezon spędził w ekipie Broncos. W NHL zadebiutował 6 października 1988 r. w meczu przeciwko Hartford Whalers, odnotowując w nim punkt za asystę. Swój pierwszy sezon zakończył z dorobkiem 62 punktów (23 bramki, 39 asyst) w 70 meczach.

Począwszy od sezonu 1992/1993 Sakić sam pełnił funkcję kapitana i poprowadził drużynę do pierwszego od sześciu lat występu w play offach. W czerwcu 1995 roku włodarze Quebec Nirdiques ogłosili, iż klub został sprzedany i zmuszony jest opuścić Quebec. Na starcie sezonu 1995/1996 zespół przeniósł się do Denver i został przemianowany na Colorado Avalanche. Kanadyjczyk poprowadził team po swój pierwszy Puchar Stanley'a, zdobywając w sezonie 120 punktów w 82 meczach rundy zasadniczej oraz 34 punkty w 22 meczach fazy play off. Zdobył nagrodę Conn Smythe Trophy dla najbardziej wartościowego zawodnika fazy play off.

40-letni zawodnik z Burnaby ma w dorobku złoto olimpijskie wywalczone w 2002 roku w Salt Lake City, a także tytuł najbardziej wartościowego zawodnika tego turnieju (MVP). Z Avalanche po Puchar Stanley'a sięgnął jeszcze w 2001 roku. W ostatnich sezonach zmagał się jednak z licznymi kontuzjami.

Kanadyjczyk jest jednym z najlepszych zawodników w historii NHL. Plasuje się na ósmym miejscu w lidze z dorobkiem 1641 punktów, jedenastym z liczbą 1016 asyst oraz czternastym wśród strzelców - 625 bramek. Ma za sobą 1378 występów. Trzynaście razy grał w Meczu Gwiazd NHL.

Sakić nie żałuje jednak swojej decyzji o zakończeniu zawodowej kariery. - Nie czuję się rozczarowany tym, że po 20 latach gry opuszczam ten sport. Zabieram ze sobą wspaniałe wspomnienia. Hokej dał mi więcej, niż mogłem sobie kiedykolwiek wymarzyć. Za to jestem naprawdę wdzięczny - podsumował kanadyjski gwiazdor.