Nie żyje Rocky Wirtz. Stworzył hokejową potęgę

Władze, zawodnicy i kibice Chicago Blackhawks pogrążyli się w żałobie. We wtorek w wieku 70 lat zmarł właściciel klubu, Rocky Wirtz, który przyczynił się do jego wielkich sukcesów.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Rocky Wirtz Getty Images / Len Redkoles/NHLI / Na zdjęciu: Rocky Wirtz
Rocky Wirtz, a właściwie William Rockwell Wirtz, urodził się 5 października 1952 roku. Zasłynął jako biznesmen i działacz, który odbudował potęgę Chicago Blackhawks, doprowadzając klub do trzech Pucharów Stanleya w lidze NHL.

Rodzina Wirtzów jest związana z zespołem "Jastrzębi" od 1950 roku. Wówczas Arthur Wirtz (dziadek Rocky'ego) nabył udziały w klubie, a 16 lat później został jego samodzielnym właścicielem. Od 1983 do 2007 roku drużyna z "Wietrznego Miasta" należała do Billa Wirtza.

Bill, ojciec Rocky'ego Wirtza, nie cieszył sympatią i był powszechnie krytykowany przez kibiców. W ostatnich latach życia zarzucano mu przede wszystkim brak nowoczesnego spojrzenia na hokej, który na przestrzeni kilku dekad stał się grą bardziej dynamiczną.

Gdy w 2007 roku opiekę nad Blackhawks przejął Rocky Wirtz, zdawano sobie sprawę, że w klubie potrzebne są zmiany. Nowy właściciel wiedział, że musi sięgnąć do portfela, aby zbudować coś wielkiego. Na początek podpisał umowę z telewizją NBC Sports Chicago, w której zresztą miał udziały, na pokazywanie domowych meczów jego zespołu.

Rocky Wirtz zrobił także wiele, aby poprawić marketing i zarządzanie drużyną. Zaprosił do współpracy klubowe legendy, Bobby'ego Hulla, Stana Mikitę, Tony'ego Esposito i Denisa Savarda, którzy wcześniej nie popierali działań jego ojca. Nowy właściciel uczynił ich ambasadorami.

Do tego Rocky Wirtz rozumiał, że zawodowy hokej przeszedł liczne przeobrażenia. Z tego względu starannie budowano nowy zespół, który mógłby włączyć się do walki o wyższe cele, czyli regularnie kwalifikować się do play-off i grać o mistrzostwo ligi. Trzon drużyny tworzyli tacy hokeiści, jak Patrick Kane, Jonathan Toews, Duncan Keith czy Brent Seabrook.

W 2010 roku Chicago Blackhawks zostali mistrzami ligi NHL. Sięgnęli tym samym po pierwszy Puchar Stanleya od 49 lat. Kolejne trofea hokeiści z "Wietrznego Miasta" wywalczyli w 2013 i 2015 roku.

- Rodzina National Hockey League jest głęboko zasmucona nagłym odejściem W. Rockwella "Rocky'ego" Wirtza. Oddany rodzinie i Chicago Blackhawks, Rocky był rodowitym synem Chicago i znakomitym biznesmenem. Przejął kontrolę nad Blackhawks w 2007 roku i niemal natychmiast przywrócił pasję i podążanie za historią związaną z Original Six [Oryginalna Szóstka to sześć klubów, które stworzyły NHL - przyp. red.] - powiedział Gary Bettman.

- Skupienie się Rocky'ego na łączeniu się z fanami klubu i poprawianiu wyników zespołu na lodzie rozpaliło miłość kibiców z Chicago do ich drużyny hokejowej i zbudowało nowoczesną dynastię - dodał komisarz ligi w oświadczeniu wydanym przez NHL.

Czytaj także:
Iga Świątek przed szansą. Zobacz ranking WTA przed turniejem w Warszawie
Nie grał, ale awansował. Tak wygląda sytuacja Huberta Hurkacza

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×