F1: była żona Berniego Ecclestone'a otrzymała tor po rozwodzie. Teraz może go sprzedać
Slavica Ecclestone po rozwodzie z byłym szefem F1 otrzymała na własność tor Paul Ricard. Ostatnio pojawiły się spekulacje, że 61-latka chce się pozbyć obiektu, co mogłoby zagrozić przyszłości GP Francji.
We francuskiej prasie w ostatnich tygodniach pojawiły się plotki, że 61-latka nie chce się dłużej zajmować torem i jest gotowa go sprzedać. Razem z funkcjonującym obok lotniskiem i dwoma hotelami.
Czytaj także: Czy Kubica startując w DTM popełni błąd?
Na temat spekulacji wypowiedział się Stephane Claire, dyrektor generalny Paul Ricard. - W przypadku wszystkich dobrze zarządzanych firm i produktów jest tak, że istnieje na nie apetyt. W przeciwieństwie do tego, co napisano w mediach, Slavica nie chce sprzedawać toru. Nie jest to jej celem - powiedział Claire w rozmowie z f1only.fr.
ZOBACZ WIDEO F1. Czy Robert Kubica ma szansę na udział w wyścigu w sezonie 2020? Ekspert rozwiewa wątpliwościRównocześnie Francuz nie wykluczył, że obiekt zmieni właściciela. - Analizujemy wiele ofert, które się pojawiają. To dla nas interesujący moment, bo możemy podsumować naszą działalność. Uświadomiliśmy sobie, jak wspaniały produkt posiadamy, jak wiele osiągnęliśmy - dodał.
Sprzedaż Paul Ricard mogłaby zagrozić przyszłości GP Francji. Kraj ten przez kilka lat był nieobecny w kalendarzu F1, a wcześniej gościł na innym torze - Magny-Cours. Tam rywalizacja odbywała się w latach 1991-2008.
Czytaj także: GP Wietnamu może się okazać klapą
- Zainteresowanie obiektem pozwala nam dostrzec pewne rzeczy, to co możemy jeszcze poprawić. Potencjalni inwestorzy znają historię tego legendarnego toru, ale też zastanawiają się czy można w okolicy rozszerzyć działalność choćby deweloperską. Otrzymujemy zapytania, oferty. Jeśli jednak żadna nie spełni naszych oczekiwań, to nie sprzedamy toru w tym roku, ani w kolejnym - podsumował Claire.