F1: GP Japonii. Robert Kubica z najszybszym pit-stopem na otarcie łez. Mechanicy Williamsa znów się spisali
Robert Kubica nie wytrzymał nerwowo po GP Japonii i wyrzucił z siebie wiele gorzkich słów pod adresem Williamsa. Zespół na torze Suzuka po raz kolejny udowodnił jednak, ze dobrze sobie radzi z pit-stopami. Był pod tym względem najlepszy w Japonii.
Od początku sezonu Williams nie zawodzi tylko w jednym aspekcie. Mowa o pit-stopach. W Grand Prix Japonii brytyjski zespół po raz kolejny znalazł się na czele klasyfikacji DHL Fastest Pit Stop Award. Opony w samochodzie Kubicy zmieniono w ledwie 2,27 s.
Czytaj także: Robert Kubica skomentował swój wypadek
Nieco gorzej mechanikom Williamsa poszło przy okazji postoju George'a Russella. Brytyjczyk został obsłużony w 2,84 s.
Dla pracowników Williamsa była to niezwykle pracowita niedziela. Po tym jak Kubica rozbił swój samochód w kwalifikacjach, załoga miała tylko trzy godziny na odbudowanie maszyny. Wywiązali się z tego zadania wzorowo, choć Polak musiał korzystać ze starszych części. To efektu braków w produkcji w fabryce w Grove (czytaj więcej o tym TUTAJ).
Czytaj także: Wideo z wypadku Roberta Kubicy
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020. Ogromny potencjał, którego nie potrafimy pokazać? "Boję się spotkania z Macedonią Północną".@R_Kubica again! @WilliamsRacing were quickest at changing tires once more in the #JapaneseGP and are now just two points behind @redbullracing in the overall standings! #F1
— DHL_Motorsports (@DHL_Motorsports) October 13, 2019
All pit stop times:https://t.co/J27YVFsufC pic.twitter.com/xXsF0GdjJc