F1: Robert Kubica dziękuje kibicom. Liczy, że wkrótce otrzymają nagrodę w postaci lepszych wyników (wideo)

Dyspozycja Williamsa pozostawia sporo do życzenia, ale za to kibice Roberta Kubicy utrzymują wysoką formę. W Australii znalazło się sporo biało-czerwonych flag.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Robert Kubica Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Forma Williamsa na starcie nowego sezonu Formuły 1 nie należy do najlepszych, więc kibice mieli świadomość, że Robert Kubica w Grand Prix Australii będzie skazany na jazdę na tyłach stawki. Mimo to, w podróż na odległy kontynent wybrała się spora grupa fanów z Polski.

W trakcie transmisji telewizyjnej w oczy rzucały się biało-czerwone flagi, sympatycy Kubicy czekali też pod motorhome Williamsa po zakończeniu niedzielnego wyścigu.

Czytaj także: Ferrari analizuje przyczyny porażki 

Wynik zszedł na dalszy plan, bo fani cieszyli się z powrotu Polaka do F1, po tym jak ostatni występ zaliczył on w połowie listopada 2010 roku w Abu Zabi.

Dlatego też Kubica postanowił podziękować fanom za wsparcie. - Mimo że to nie była łatwa niedziela, chciałbym podziękować całemu Orlen Team i też naszym kibicom. Dziękuję bardzo za pomoc, wsparcie i trzymanie kciuków - powiedział 34-latek.

Czytaj także: Lance Stroll uderza w Williamsa

Kierowca z Polski liczy na to, że już wkrótce fani otrzymają więcej powodów do zadowolenia. - Miejmy nadzieję, że już wkrótce i ja, i mój zespół będziemy w stanie odwdzięczyć się lepszymi rezultatami za ten fantastyczny doping - dodał.



ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk o dramatycznym wypadku Kubicy: W głowie kołatały się najgorsze myśli
Czy cieszy cię powrót Roberta Kubicy do F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×