"To dało nam coś specjalnego". Wyjątkowe słowa Kjaera po dramacie Eriksena

Reprezentacja Danii jest rewelacją trwającego Euro. Podopieczni Kaspera Hjulmanda są już w półfinale rozgrywek. Simon Kjaer zaznacza, że na zespół ogromny wpływ miała sytuacja z pierwszego meczu, gdy Christian Eriksen przeżył zatrzymanie akcji serca.

Bartłomiej Bukowski
Bartłomiej Bukowski
Simon Kjaer Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Simon Kjaer
- To dało naszej grupie coś specjalnego. Rozwijamy się i razem jesteśmy bezpieczni. Wiemy, że możemy ufać ludziom wokół nas. Wiemy, że jeżeli jeden z nas będzie w kłopotach, ktoś inny stanie za tobą murem - powiedział Simon Kjaer cytowany przez goal.com.

Kapitan Duńczyków był bohaterem pierwszej kolejki fazy grupowej. To on zorganizował "żywy parawan", mający osłonić reanimowanego Christiana Eriksena przed kamerami. To on pierwszy ruszył by uspokajać żonę piłkarza. Dla wielu stał się symbolem tego, jak powinien zachowywać się kapitan.

- To wszystko daje nam poczucie bezpieczeństwa i oczywiście sprawia, że Christian czuje się dobrze - dodał Kjaer. - Możemy ruszać do pressingu, ponieważ wiemy, że obok nas jest gracz, który nas wesprze - podkreślił obrońca.

ZOBACZ WIDEO: Nowe spojrzenie na zwolnienie Jerzego Brzęczka? "Zaczął zrywać się Bońkowi ze smyczy"

Duńczycy, po pokonaniu 2:1 Czechów, są już w półfinale rozgrywek. To największa sensacja tegorocznego turnieju. Oprócz Skandynawów w turnieju pozostały także Anglia, Hiszpania i Włochy.

- To szalone! Mieliśmy za cel, by udać się na Wembley i to się wydarzy. Ale skłamałbym, gdybym powiedział, że to nas satysfakcjonuje. Teraz musimy jednak się tym cieszyć i dojść do siebie. Mamy jednak na to cztery dni - skomentował Kjaer.

Mecz Dania - Anglia odbędzie się w środę, 7 lipca o godzinie 21:00.

Czytaj także:
Niepożądany efekt uboczny Euro 2020. Nie tak miało być
Tymi słowami trener Anglików "kupił" kibiców. Miał dla nich plan na świętowanie

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×