Decydująca walka polskiego pięściarza. Stawką awans na igrzyska olimpijskie

Sobotnia walka w Szczecinie występującego w wadze średniej Tomasza Jabłońskiego z rywalem z USA Knockouts zadecyduje o jego awansie na igrzyska olimpijskie w 2016 roku z rankingu ligi WSB.

Konrad Kaźmierczak
Konrad Kaźmierczak
- Ostatnie sparingi w niemieckim Schwerinie były konkretnie pod kątem Amerykanów - mówi kapitan Rafako Hussars Poland, Tomasz Jabłoński, który w ten weekend stoczy jedną z najważniejszych walk w swojej dotychczasowej karierze. Jeden z liderów Husarii przebywał z zawodnikami SAKO Gdańsk w Schwerinie, gdzie przez dwa dni toczyli walki sparingowe.
- Dwukrotnie sparowałem z bardzo wymagającym rywalem jakim jest wicemistrz Niemiec Denis Radovan. To dobrze wyszkolony bokser, dobrze operujący lewą ręką, tak jak przeciwnicy ze Stanów Zjednoczonych. Dlatego pojechałem z nim powalczyć, aby jak najlepiej przygotować się do decydującej walki - powiedział 26-letni pięściarz.

22-letni Denis Radovan występował także na ringach World Series of Boxing, poza tym zdobywał medale imprez mistrzowskich (ME, MŚ) w kadetach czy juniorach. Pod koniec listopada wygrał na punkty z innym bokserem Husarii - Kamilem Gardzielikiem w Karlinie w meczu towarzyskim Polska-Niemcy.

- Zapraszam wszystkich kibiców boksu już w sobotę do Szczecina na mecz z ekipą USA. Końcowe rozstrzygnięcia w rankingu WSB w mojej kategorii są wciąż niewiadomą - dodał.

Po 25 punktów zgromadzili Rosjanin Piotr Chamukow z Russian Boxing Team (w 5 walkach), Kubańczyk Arlen Lopez Cardona z Cuba Domadores (6), Uzbek Hurshidbek Normatov z Ukraine Otamans (5) i Tomasz Jabłoński (6). Tuż za nimi jest Kazach Meiirim Nurusltanow z dorobkiem 24 punktów.

W ostatniej kolejce Polak będzie walczył prawdopodobnie z zajmującym siódme miejsce Anthony Campbellem, który ma bilans 3-2. Przegrał między innymi z Włochem Salvatore Cavallaro, którego na punkty wyraźnie pokonał Jabłoński. W ostatnim meczu Anthony'ego Campbella zastąpił Kalvin Henderson i przegrał z Meiirimi Nursultanowem.

W składzie na mecz w Szczecinie znaleźli się także Dawid Jagodziński -49 kg, Sylwester Kozłowski -56 kg, Kazimierz Łęgowski -64 kg i Michał Olaś -91 kg.
Polski pięściarz wraca z emigracji. Planuje rozwijać swoją karierę w Polsce

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×