Adamek szczery do bólu ws. postawy Mameda Chalidowa
Czy 48-letni Tomasz Adamek będzie nadal walczył? Takie pytanie padło po wygranej walce z Mamedem Chalidowem. Odpowiedź? Zaskakująca.
Zwycięzcą tego eksperymentalnego pojedynku okazał się więc Adamek. Pięściarz z Gilowic po walce został zapytany o przyszłość. Są informacje, że podpisał umowę z federacją Fame MMA, gdzie ma jeszcze stoczyć kilka walk. Czy to aktualne?
- Jest to już podpisane - rozpoczął Adamek. - Ale... Muszę znów przeprowadzić "negocjacje" z moją żoną, Dorotką. Bo ona mnie samego nie chce puszczać do Polski.
Adamek opowiedział również, jak z jego perspektywy wyglądała walka z Chalidowem. - To było coś nowego - rozpoczął.
- Nie wiedziałem czego się spodziewać po moim rywalu. Dlatego momentami w klatce mieliśmy sporo chaosu. Nie byłem w stanie "zapanować" nad Mamedem. Nie byłem w stanie przewidzieć jego zachowań - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Jakub Błaszczykowski odpowiada na trudne pytania przed premierą swojego filmu