zawodnikow tak mało to interesuje ze nie oddadzą kontraktu do tlumacza przysięgłego?Czy to jest prawda ze obecnie nie ma już przywiązania do barw klubowych i maja to gdzies jaki klub reprezentują?Byle kasa się zgadzala?Czy to jest prawda ze zawodnicy w Niemczech musza mowic po niemiecku a w Angli po angielsku a najlepsza i najbogatsza liga zuzlowa nie robi nic by zawodowcy mówili po polsku?Jakie sa wymogi i obyczeje w tej sprawie?Czy kontrakt zawodnika jest tajny czy można go przeczytać na stronie Klubu?

przyszlosc zawodnicy powinni 5 razy nad tym tematem pomyslec. Wiec jak ktos by chcial za zerwanie kontraktu na kolejny rok zaplacic, to bym sie zgodzil nawet odpuszczajac juz temat Doyle'a w przyszlosci dajac mu karte zawodnika do reki. Poza tym mam wizje klubu torunskiego, za 2 lata powinien wygladac nawiazujac do swoich dawnnych wyborow, i skupiac sie na nich, odpuszczajac "moze" temat Holderow, a angazujac np Fricke,Kulakow,Jensen,Miedzinski,Przedpelski, juniorzy, jacys naprawde rokujacy, tutaj bym sie bil ze Spartą o Cierniaka juz w tym roku. A jak szukac kogos z polki Doylea, to nasuwa mi sie Sajfutdinow. Waznym jest jednak znalezienie odpowiednich pozycji juniorskich, gwarantujacych staly postep i dobra jazde i coroczny progres.

wystarczy woda, buty, koszulka i spodenki i można grać dla idei.

Torunia do Trybunału PZM. I jestem niemal pewien że Trybunał PZM taki punkt kontraktu by unieważnił. No chyba że Toruń podpisze takie zabezpieczenie poprzez kontrakt sponsorski a nie klubowy. Wówczas Trybunał PZM nie będzie miał jurysdykcji żeby się tym zająć.