Żużel. Mistrzowie świata i Polski, pogromcy najlepszych na świecie. W Lublinie wychowało się wielu świetnych zawodników

Konrad Mazur
Konrad Mazur

Dariusz Śledź

Licencję zdobył w 1985 roku, a rok później stał się jednym z podstawowych zawodników Motoru Lublin. Młody, filigranowy zawodnik, którego od A do Z wyszkolił Witold Zwierzchowski, z czasem stał się liderem drużyny, która uzyskała promocję do pierwszej ligi. Rok później w debiutanckim sezonie z najlepszymi był gorszy jedynie od Hansa Nielsena i Antonina Kaspera. Z kolegami wywalczył srebro DMP. Po tym sezonie zdecydował się na odejście do Sparty Wrocław, w której spędził większość kariery. Wrócił do Lublina na jeszcze trzy sezony. Zasłużył się też jako trener, przechodząc z drugiej ligi do Ekstraligi w dwa sezony.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Bogate zakupy u Patryka Dudka. Żużlowiec Falubazu nie odczuł, żeby zrobiło się taniej
Który z wychowanków klubu z Lublina jest według ciebie najlepszy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Kurt Kobajn Zgłoś komentarz
    @Mirmił typowy co się patrzy z wyższością na innych bo z jego klubu to połowa żużla w polsce wyszła. Nie jestem hardkorowym kibicem ale nie znać Dadosa Śledzia Kępy czy Mordela to
    Czytaj całość
    byłby mały wstyd dla małego kibica żużla z Lublina. No i to też pokazuje że Motor też miał swoich wielkich
    • Piotr Biega Zgłoś komentarz
      Gdyby te wszystkie nazwiska znalazły się w jednym pokoleniu to teraz kosmaty z Marsem nie musieliby patrzeć w podłoge
      • KSFZ Zgłoś komentarz
        Mirmił. Czego się rolniku czepiasz. Pewnie zazdroscisz tylu gwiazd lublinowi . Żaden klub nie ma wśród wychowanków tyłu znakomitych nazwisk. Mazur, Staszek czy Kępa przez lata
        Czytaj całość
        krolowali na światowych torach. A wy kim się możecie pochwalić.