Żużel. Więcej w internecie, a mniej w telewizji. Kibice pytają, o co chodzi z transmisjami
Kibice eWinner 1. Ligi są nieco rozczarowani po ostatnim komunikacie GKSŻ, bo w sezonie 2022 liczyli na więcej transmisji na antenie Canal+ Sport, a mniej w internecie. Przewodniczący GKSŻ wyjaśnia, że nie było na to szans.
- Niestety, ale w tym roku nie mogliśmy zastosować rozwiązań z sezonów pandemicznych. Na całą kolejkę w telewizji nie ma już szans - mówi nam Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ.
- Trzeba pamiętać, że w soboty czeka nas jeszcze transmisja z drugiej ligi, która również musi mieć swoją stałą porę. Pierwsza liga nie może jechać w ten dzień o 12:00, bo taka godzina byłaby nie do przyjęcia dla klubów. Poza tym mamy zdecydowanie więcej rund Grand Prix. Do tego dochodzi SEC i eliminacje mistrzostw świata oraz Europy. Będziemy zatem funkcjonować w nieco innej rzeczywistości. Grafik stanie się naprawdę napięty - dodaje szef GKSŻ.
Rozwiązaniem, które mogłoby zapewnić większą liczbę transmisji na nSport+, mogłyby być rozciągnięcie kolejki do poniedziałku. - Kluby były na to otwarte, ale pojawił się problem. Wielu żużlowców będzie jeździć w tym roku w lidze angielskiej, która rozgrywa swoje mecze właśnie w ten dzień. Oczywiście, transmisje w poniedziałki będą i postaramy się jeszcze zwiększyć ich liczbę, ale na pewno nie wrócimy do tego, co było w poprzednich latach, bo jest to logistycznie niemożliwe - podsumowuje Szymański.
Zobacz także:
Sam przeżył dramat. Jest przerażony bezmyślnością klubu
Kolejarz Opole pozyskał gościa
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>