Żużel. ROW Rybnik w liczbach. Trzej muszkieterowie to za mało. Bolesne 0:4 rzuciło cień na ich sezon

Dominik Bizoń 30 Grudnia 2021, 15:00

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Żużlowcy ROW-u Rybnik

• Żużel. Arged Malesa Ostrów w liczbach. Na taki sezon czekali 24 lata. Weteran liderem

Pierwsza przegrana z Ostrowem, jak się później okazało, nie była jedyną, której naocznymi świadkami byli rybniccy kibice. ROW pokazał zupełną niemoc i poległ we wszystkich 4 spotkaniach przeciwko drużynie Mariusza Staszewskiego. Dwukrotna wyższość jego ekipy na torze w Rybniku jest warta uwagi. W ciągu ostatnich 10 lat ROW pięciokrotnie wystąpił na zapleczu PGE Ekstraligi, przegrywając 5 meczów u siebie. Doliczając tegoroczny sezon i 2 domowe porażki można stwierdzić, że ostrowianie znacząco pogorszyli statystyki rybnickiej twierdzy.

Rybniczanie, mimo że nie utrzymali statusu niepokonanych na własnym obiekcie, wygrali dwukrotnie na wyjazdach. Szczęśliwe okazały się dla nich spotkania w Bydgoszczy i Tarnowie. Szczególnie zwycięstwo nad Abramczyk Polonią Bydgoszcz miało historyczną dla śląskiego klubu wartość. Rekiny ostatni raz z Bydgoszczy wróciły z tarczą 42 lata temu, w 1979 roku. Był to więc długo wyczekiwany i niezwykle cenny triumf.

Tym, czym ROW wyróżnił się na tle innych zespołów jest ilość reprezentantów w TOP 10 klasyfikacji średnich biegowych. Widnieją tam aż trzej zawodnicy jeżdżący dla Rybnika. Najwyżej, na 4 miejscu sklasyfikowany został Siergiej Łogaczow (2,197), na 8 miejscu Rune Holta (2,148), a dziesiątkę zamknął Michael Jepsen Jensen (2,094). Ponadto, weteran torów żużlowych, Rune Holta zajął 4 miejsce pod względem średnich na domowym torze, osiągając przy Gliwickiej 72 średnio 2,488 pkt./bieg.

Zostając przy Norwegu z polskim paszportem, warto zwrócić uwagę na różnicę wieku między nim, a debiutującym Pawłem Trześniewskim. Gdy ten przyszedł na świat, Holta miał już niespełna... 32 lata. Jeśli chodzi o samego młodzieżowca, należy podkreślić, że do debiutanckiego spotkania ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk przystąpił zaledwie 3 dni po ukończeniu wymaganych, 16 urodzin. Rybnik tym samym ustanowił rekord w różnicy wieku między najmłodszym, a najstarszym zawodnikiem.

16-latek był jednym z pięciu juniorów, którzy wystartowali w barwach ROW-u Rybnik. W formacji młodzieżowej śląskiego zespołu ciężko doszukać się jednak wielu pozytywów. Mateusz Tudzież ze średnią biegową 1,264 uplasował się na 4 miejscu najskuteczniejszych juniorów i wystąpił w każdym meczu. Przemysław Giera dorównywał mu na domowym torze, lecz zupełnie zawodził na wyjazdach.

Z trójki debiutantów tylko wspomniany wyżej Trześniewski prezentował solidny poziom. Kacper Tkocz i Błażej Wypior w 17 swoich biegach nie zdobyli choćby punktu. Podsumowując, młodzieżowcy ROW-u łącznie, w 101 biegach aż 59 razy dojeżdżali do mety na ostatnim miejscu, bądź nie kończyli biegu.

Rybniczanie zdecydowanie lepiej wypadli pod względem ilości bonusów. Zdobyli ich w sumie 78, co stanowi drugi wynik spośród wszystkich drużyn. Klasyfikację tę również wygrali ostrowianie (107 bonusów) jednak pamiętać należy o tym, że odjechali dwa mecze więcej.

Najczęściej za plecami swojego kolegi do mety przyjeżdżał Kacper Gomólski, zdobywając 19 bonusów. Były już zawodnik ROW-u pod tym względem zajął podobnie jak cały klub, drugie miejsce, gdyż najwięcej bonusów – 22, wywalczył reprezentant Ostrowa - Patrick Hansen.

Czytaj także: Menedżer chwali ROW Rybnik za ten wybór - Wilki Krosno w liczbach. Lider tabeli po latach. Lebiediew numerem jeden w lidze

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>