Żużel. GKM Grudziądz w liczbach. Kiepski sezon został uratowany w ostatniej kolejce

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki (kask niebieski) i Krzysztof Kasprzak (czerwony)
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki (kask niebieski) i Krzysztof Kasprzak (czerwony)
zdjęcie autora artykułu

Grudziądzanie rzutem na taśmę utrzymali się w PGE Ekstralidze. Choć na zakończenie rozgrywek zawodnicy, działacze i kibice mieli chwile radości, to w ogólnym rozrachunku liczby GKM-u prezentują się naprawdę słabo.

Już przed startem minionych rozgrywek było jasne, że grudziądzanie są raczej skazani na walkę jedynie o utrzymanie. Szczerze należy przyznać, że w trakcie sezonu ZOOleszcz GKM wydawał się być największym kandydatem do spadku.

Nadzieję przywróciła jednak porażka Stelmet Falubazu Zielona Góra z Fogo Unią Leszno. Dla zielonogórzan była to trzecia przegrana przed własną publicznością w stosunku 44:46. Taki obrót spraw postawił grudziądzan w niezłym położeniu. Wiedzieli oni bowiem, że zwycięstwo z Eltrox Włókniarzem Częstochowa pozwoli im pozostać w elicie.

GKM w ostatniej kolejce okazał się lepszy od "Lwów" i ostatecznie nie spadł do eWinner 1. Ligi, przy okazji zdobywając po raz pierwszy w sezonie więcej niż 45 punktów. Wygraną z Włókniarzem przerwał również fatalną serię meczów bez zwycięstwa, która zatrzymała się na 11 spotkaniach.

ZOBACZ WIDEO Osobista tragedia go ukształtowała. Tomasz Lorek o swoich początkach w dziennikarstwie

Cały sezon nie należał do udanych w wykonaniu grudziądzan. Zawodnikiem, do którego nie można mieć większych zastrzeżeń był tylko Nicki Pedersen, sklasyfikowany na 12. miejscu na liście najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi. Duńczyk wywalczył łącznie 139 "oczek", w pojedynkę zdobywając więcej punktów niż Krzysztof Kasprzak, Norbert Krakowiak i Paweł Miesiąc razem wzięci (135 pkt).

ZOOleszcz GKM był najsłabszą drużyną rozgrywek pod względem liczby wygranych wyścigów (37) i punktów biegowych (550 pkt). Grudziądzanie uzyskali także najsłabszą średnią pkt/mecz oraz przegrali najwięcej biegów podwójnie (45 razy).

Te statystki dobitnie pokazują, że nie był to dobry rok dla tego klubu. W ogólnym rozrachunku zdobył on jednak "oczko" więcej od Falubazu, dzięki czemu może teraz przygotowywać się do kolejnych występów w elicie.

ZOOleszcz GKM Grudziądz w sezonie 2021 w liczbach:

Liczba Dokonanie
0GKM nie zdobył ani jednego punktu bonusowego
2zwycięstwa w sezonie 2021
3remisy w sezonie 2021 - najwięcej w lidze
6po raz szósty z rzędu GKM zajął miejsce gwarantujące utrzymanie
7liczba zdobytych punktów meczowych, miejsce w tabeli
11seria spotkań bez zwycięstwa
26liczba indywidualnych zwycięstw Nickiego Pedersena
27punkty zdobyte we Wrocławiu, gdzie GKM zaliczył najwyższą porażkę
37wygrane biegi - najmniej w lidze
39tyle punktów GKM zdobywał średnio na mecz - najgorszy wynik w lidze
41punkty zdobyte w Gorzowie, gdzie GKM odjechał najlepszy mecz wyjazdowy w sezonie
45czterokrotnie GKM zdobywał w meczu 45 punktów, liczba biegów przegranych 1:5 - najwięcej w lidze
48największa liczba punktów zdobytych przez GKM w jednym meczu
55liczba punktów zdobytych przez juniorów
88liczba remisów biegowych GKM-u
139punkty zdobyte przez Nickiego Pedersena
550punkty biegowe - najmniej w lidze

Zobacz także: Żużel według Jacka. Rózgi dla Kowalskiego i Tarnowa. Prezenty dla Łaguty i Ostrowa [FELIETON] Zobacz także: Żużel. Niemiecki talent ostro o Wolfe Wittstock. "To oni pociągnęli mnie w dół"

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Drewniany robert
24.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Utrzymali się rzutem na taśmę? Raczej - wałkiem na taśmę.  
avatar
żużel jest piękny
24.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Po raz szósty z rzędu GKM zajął miejsce gwarantujące utrzymanie" - brak słów o tym który to pisał...