Smutne informacje z Wielkiej Brytanii. Kolejny zespół nie wystartuje w 2022 roku!
Sytuacja żużla w Wielkiej Brytanii w ostatnich tygodniach to prawdziwa sinusoida. Kilka dni temu poinformowano, że jest nadzieja na speedway w Birmingham, tymczasem teraz przekazywane są wieści o tych, których w 2022 roku w rozgrywkach nie zobaczymy.
"BSPL zgodziło się, aby wydać ponowną licencję promotorską dla Trevora Geera, opierając się na fakcie, że nie miał on nic wspólnego z niestabilnością finansową klubu w tym sezonie" - czytamy w komunikacie.
Geer ma zespół ludzi, który chętnie pomoże w zebraniu odbudowie tego ośrodka i w zebraniu funduszy, które będą potrzebne do działania w 2023 roku. "Ludzie już się zgłaszają deklarując wsparcie, zarówno bezpośrednio, jak i finansowo" - piszą dalej sternicy Eagles.
ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silniW przyszłym roku w lidze nie pojedzie również Kent Kings. Taką informację wyjawił z kolei jeden z zawodników, Daniel Gilkes. Żużlowiec w mediach społecznościowych przekazał, że wczesnym rankiem otrzymał wiadomość od Lena Silvera i jest w szoku zaistniałą sytuacją.
Sam klub w momencie publikacji artykułu nie opublikował żadnego komunikatu lub oświadczenia. Nieoficjalnie mówi się, że w Kent w przyszłym roku mają odbywać się wyścigi, ale nie motocykli żużlowych tylko... chartów.
Zobacz także:
Koledzy sprzed lat pojadą o awans
Frątczak nie zastąpi Cieślaka
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>