Żużel. Drużyna z Równego wróciła do ścigania. Niezły występ Patryka Wojdyły

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Patryk Rolnicki w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Patryk Rolnicki w kasku czerwonym
zdjęcie autora artykułu

Przed laty drużyna z Równego rywalizowała w rozgrywkach polskiej ligi. W ostatnią sobotę zawodnicy tego ukraińskiego klubu przystąpili do meczu towarzyskiego z Lokomotivem Daugavpils. Górą byli Łotysze, w barwach których pojechał Patryk Wojdyło.

Po raz ostatni drużyna z Równego ścigała się w polskiej lidze w 2013 roku. Ukraińcy odjechali trzy mecze, a ich najlepszym występem było zdobycie 23 punktów na torze w Krakowie. Później MIR wycofał się z rozgrywek.

W minioną sobotę zawodnicy z Równego ścigali się w meczu towarzyskim z Lokomotivem Daugavpils. Podopieczni trenera Nikołaja Kokina szybko wyszli na prowadzenie.

Później spotkanie się wyrównało i po dziesięciu biegach było 30:30. Końcówka należała do Łotyszy, którzy kropkę nad "i" postawili w biegu czternastym. W nim Patryk Wojdyło dowiózł do mety podwójne zwycięstwo.

ZOBACZ WIDEO Żużel. "To jest ogromny talent!". Sparta wykonała świetną inwestycję

Polak odjechał niezłe spotkanie. W sześciu biegach zdobył 9 punktów. Liderem Lokomotivu był Andrzej Lebiediew, natomiast najskuteczniejsi w szeregach gospodarzy byli Aleksandr Łoktajew i Wiktor Trofimow.

Dzień później przeprowadzono zawody o Puchar Ukrainy. W kategorii 500cc do rywalizacji przystąpiło dziewięciu zawodników. W każdym wyścigu pod taśmą pojawiało się trzech żużlowców. Z kompletem punktów zwyciężył Witalij Łysak. Podium uzupełnili Stanisław Melnyczuk oraz Nazar Parnicki.

Punktacja (za: gorka-speedway.blogspot.com):

Marczenko Speedway Racing Równe - 44: 7. Aleksandr Łoktajew - 14 (2,3,d,1,2,6!) 8. Witalij Łysak - 6+1 (0,2,1*,3,0,0) 9. Nazar Parnicki - 5+1 (0,3,0,2*) 10. Wiktor Trofimow - 11 (1,2,3,3,0,1,1) 11. Stanisław Melnyczuk - 5+1 (1*,2,0,2,-) 12. Andrij Rozaliuk - 3+2 (1,1*,1*)

Lokomotiv Daugavpils - 49: 1. Andrzej Lebiediew - 14 (3,2,1,3,3,2) 2. Patryk Wojdyło - 9 (1,0,3,1,1,3) 3. Daniił Kołodinski - 5+2 (2*,2,1*,0) 4. Kjastas Puodżuks - 11+2 (3,0,2,2,2*,2*) 5. Oleg Michaiłow - 10+1 (3,3,1*,3,0) 6. Nikita Kaulin - 0 (0,0,0)

Bieg po biegu: 1. (67,12) Lebiediew, Łoktajew, Wojdyło, Łysak 2:4 2. (67,61) Puodżuks, Kołodinski, Trofimow, Parnicki 1:5 (3:9) 3. (66,94) Michaiłow, Łysak, Melnyczuk, Wojdyło 3:3 (6:12) 4. (67,87) Parnicki, Kołodinski, Rozaliuk, Kaulin 4:2 (10:14) 5. (66,32) Łoktajew, Lebiediew, Kołodinski, Parnicki 3:3 (13:17) 6. (65,50) Wojdyło, Trofimow, Łysak, Puodżuks 3:3 (16:20) 7. (66,87) Michaiłow, Melnyczuk, Rozaliuk, Kaulin 3:3 (19:23) 8. (65,89) Trofimow, Puodżuks, Lebiediew, Łoktajew (d4) 3:3 (22:26) 9. (66,06) Łysak, Parnicki, Wojdyło, Kołodinski 5:1 (27:27) 10. (65,78) Trofimow, Puodżuks, Michaiłow, Melnyczuk 3:3 (30:30) 11. (65,45) Lebiediew, Melnyczuk, Wojdyło, Trofimow 2:4 (32:34) 12. (65,95) Michaiłow, Puodżuks, Łoktajew, Łysak 1:5 (33:39) 13. (65,36) Lebiediew, Łoktajew, Rozaliuk, Kaulin 3:3 (36:42) 14. (66,52) Wojdyło, Puodżuks, Trofimow, Łysak 1:5 (37:47) 15. (65,95) Łoktajew (6!), Lebiediew, Trofimow, Michaiłow 7:2 (44:49)

***

(10.10) Puchar Ukrainy: 1. Witalij Łysak - 8 (2,2,2,2) 2. Stanisław Melnyczuk - 7 (2,2,2,1) 3. Nazar Parnicki - 6 (2,1,1,2) 4. Roman Kapustin - 5 (1,2,0,2) 5. Wasyl Złaman - 4 (1,1,1,1) 6. Maksym Sereda - 3 (1,0,2,0) 7. Sierhij Kryczylski - 2 (w,1,0,1) 8. Walerij Filipowicz - 1 (0,d,1,0) 9. Witalij Filipowicz - 0 (0,-,-,-)

Bieg po biegu: 1. (76,81) Parnicki, Sereda, Kryczylski 2. (75,89) Melnyczuk, Złaman, Wal. Filipowicz 3. (69,36) Łysak, Kapustin, Wit. Filipowicz 4. (68,28) Łysak, Parnicki, Wal. Filipowicz (d/st) 5. (80,52) Melnyczuk, Kryczylski 6. (72,13) Kapustin, Złaman, Sereda 7. (67,58) Melnyczuk, Parnicki, Kapustin 8. (84,06) Sereda, Wal. Filipowicz 9. (71,96) Łysak, Złaman, Kryczylski 10. (69,61) Parnicki, Złaman 11. (66,49) Łysak, Melnyczuk, Sereda 12. (70,59) Kapustin, Kryczylski, Wal. Filipowicz

Czytaj także:Były menedżer komentuje ruchy Arged Malesy. Mówi, że beniaminek wcale nie musi spaść z PGE Ekstraligi!Najpierw złoto, potem polityka. Prezes w aucie Jamesa Bonda

Źródło artykułu:
Czy drużyna z Ukrainy powinna powrócić do polskiej ligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
chiefer
12.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Poziom "redaktorka" dramatyczny, co ma Patryk Rolnicki na zdjęciu do Patryka Wojdyły który startował ?  
avatar
darek pe
12.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Optymistyczne informacje, moze im sie uda, zapraszamy do naszej 2 ligi !  
avatar
UNIA LESZNO kks
12.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ekstra robota, teraz w Równe mają dwóch promotorów, Sergey Golovnya robil np. Memoriał Marko czy zawody międzynarodowe a w tym roku weszedł do gry Igor Marchenko z bardzo duzym budzetem i wspar Czytaj całość