Żużel. Rafał Karczmarz zdradził przyczyny wystrzału formy. Zaskakująca teoria
Rafał Karczmarz zaskoczył kibiców i pokazał się z bardzo dobrej strony w meczu z Fogo Unią Leszno. Zawodnik Moje Bermudy Stali Gorzów był jednym z kluczowych dla swojej drużyny w walce o brązowy medal w PGE Ekstralidze.
Trzeba przyznać, że jednym z tych, który przeciągnął korzystny wynik na stronę gorzowian, był Rafał Karczmarz. Wychowanek Stali zdobył 9 punktów i wyraźnie przyczynił się do tej niespodzianki. W rozmowie z "Radiem Zachód" przyznał, że to był dla niego wyjątkowy mecz.
- Bardzo się nastawiłem na ten mecz. Stwierdziłem, że przez cały sezon popełniałem dużo błędów, więc po prostu wyłączyłem głowę. Wiedziałem, że ten wynik zależy ode mnie - mówił Karczmarz.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Jaki skład Motoru na przyszły sezon? Prezes klubu zabrał głos!- Ten sezon trochę nie wypalił. Dlatego postanowiłem odpowiednio się nastawić na to spotkanie i popracowaliśmy z mechanikami przy sprzęcie. To zaowocowało - podsumował zawodnik Moje Bermudy Stali.
Zadowolenia z wyniku Rafała Karczmarza nie krył też trener Stanisław Chomski. Szkoleniowiec na jego postawę miał tylko jedno określenie.
- Rafał Karczmarz okazał się cichym bohaterem - mówił szkoleniowiec gorzowian. - Chciałem również podziękować wszystkim tym, którzy dawali zarówno wybredne, jak i niewybredne komentarze na jego temat. To zawsze dodatkowa motywacja - podsumował Chomski.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się w najbliższą niedzielę, 26 września. Moje Bermudy Stal jest w komfortowej sytuacji, bowiem ma 8 punktów przewagi nad rywalami.
Zobacz także: Hancock wyjechał na tor
Zobacz także: To jest najgorętsze nazwisko na transferowej giełdzie
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>