Żużel. Fatalny wypadek w Lublinie. Stadion zamarł

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Mielnik / na zdjęciu: karetka na torze
WP SportoweFakty / Michał Mielnik / na zdjęciu: karetka na torze
zdjęcie autora artykułu

Do fatalnego upadku Grigorija Łaguty doszło w jedenastym wyścigu meczu Motoru Lublin z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Rosjanin spadł z motocykla przy prędkości ponad 100 km/h, po czym poleciał głową w kierunku band. Wyglądało to okropnie.

W jedenastym wyścigu meczu PGE Ekstraligi pomiędzy Motorem Lublin a Moje Bermudy Stalą Gorzów zrobiło się gorąco na wejściu w drugi łuk. Grigorij Łaguta znajdował się z tyłu stawki i jego motocykl nagle nabrał prędkości, co doprowadziło do uderzenia Szymona Woźniaka w tylne koło. Po chwili Woźniak i Łaguta spadli z maszyn.

O ile Woźniak, który sam niedawno leczył złamaną rękę, zanotował niegroźny uślizg, o tyle upadek Łaguty wyglądał koszmarnie. Należy pamiętać, że doszło do niego na końcu prostej, gdzie zawodnicy dysponują największą prędkością.

Zawodnik Motoru spadł z motocykla i poleciał głową prosto w kierunku band. Na dodatek Rosjanin wpadł pod dmuchane segmenty, więc istniało ryzyko uszkodzenia kręgosłupa. Kibice na stadionie w Lublinie widząc to wszystko, zamarli na dłuższą chwilę.

ZOBACZ WIDEO Żużel. W Lesznie jest problem z kibicami. Tomasz Dryła wyjaśnia dlaczego

Na szczęście, jak przekazano podczas transmisji telewizyjnej w nSport+, Łaguta jest przytomny. Rosyjski żużlowiec otrzymał pomoc medyczną na torze, po czym wsiadł do karetki. Założono mu kołnierz ortopedyczny.

- Nawet nie wiedziałem, co się stało. Na wejściu poczułem, że coś pcha mój motocykl w prawo i robiłem wszystko, by pojechać w lewo. Upadek nie pomaga przy mojej sytuacji z ręką, ale dołożyliśmy kolejny opatrunek i wszystko powinno być w porządku - powiedział Woźniak w nSport+.

Sędzia Krzysztof Meyze wykluczył Łagutę z powtórki wyścigu, jako sprawcę jego przerwania.

Czytaj także: Artiom Łaguta nie ma żadnych tajemnic Marek Cieślak dawno nie przeżywał takiego meczu

Źródło artykułu:
Komentarze (15)
avatar
hmm
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Prawda nr.1: Pierwsza wiadomość była od Marka Kępy a nie od Kuby ! Marek Kępa zaraz po wejściu na wizje w studiu , powiedział ,że ma wiadomość dla żony Griszy. dopiero później kiedy był wywi Czytaj całość
avatar
hmm
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Prawda nr.1: Miał wiadomości ,ze szpitala , że po pierwszych badaniach jest OK , później jego syn powiedział ,że czekają jeszcze za jednym badaniem  
avatar
Prawda nr.1
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I takie wypowiedzi zdradzaja ze Kepa czy ogolnie prezesi nic nie wiedza. Laguta jest na badsniach . A co zbaczy dla Kepy ze jest ok? To ze wstal????  
avatar
HR_Sparta
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia Grigorij! Łaguty muszą ścigać się w finałach. To jest taka wisieńka na torcie.  
avatar
hmm
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Marek Kępa w Tv mówił ,że jest dobrze z Griszą ! super wiadomość , bo wyglądało to paskudnie