Żużel w obrazkach. Mecz przez wielkie "M". Falubaz już witał się z gąską

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren [ż] i Patryk Dudek [cz]
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren [ż] i Patryk Dudek [cz]
zdjęcie autora artykułu

W tym meczu było wszystko. Z punktu widzenia Marwis.pl Falubazu Zielona Góra - zabrakło tylko zwycięstwa. Eltrox Włókniarz Częstochowa po niesamowitym spotkaniu triumfował 46:44.

Jeden faworyt

Choć mecz odbywał się na terenie Marwis.pl Falubazu Zielona Góra, to Eltrox Włókniarz Częstochowa był faworytem do zwycięstwa. Finalnie faktycznie wygrał, choć o triumf było mu piekielnie trudno.

Zobacz też: Żużel. Piotr Protasiewicz komentuje nieporozumienie z Patrykiem Dudkiem. "Myślałem, że jest pozamiatane"

Powrót normalności

Po raz pierwszy od ponad roku kibice obejrzeli prezentację przed meczem PGE Ekstraligi. Wróciła zatem coś więcej niż tylko namiastka normalności. Więcej kibiców na trybunach, wspaniała atmosfera, brak maseczek, a żużlowcy uraczyli kibiców ściganiem, które można określić mianem poezji speedwaya.

Zobacz też: Żużel. Plusy i minusy weekendu. Wiemy, że nic nie wiemy. Dwa różne światy w Zielonej Górze i Landshut

ZOBACZ WIDEO Nicki Pedersen wie już co zrobi, jeśli GKM spadnie z PGE Ekstraligi

Ciągle na styku

Od drugiego wyścigu Eltrox Włókniarz Częstochowa utrzymywał niewielką, ale jednak przewagę nad Marwis.pl Falubazem Zielona Góra. Tak było do 13. biegu, po którym miejscowi doprowadzili do remisu. Po kolejnym wyszli z kolei na prowadzenie 43:41.

Zobacz też: Żużel. Falubaz - Włókniarz. Protasiewicz jak za najlepszych lat. Madsen znów stanął na wysokości zadania [NOTY]

Dramat Falubazu

W ostatniej odsłonie dnia nadzieje zielonogórzan do kosza wyrzucili Leon Madsen i Kacper Woryna. Ich podwójny triumf przeciwko parze Piotr Protasiewicz - Patryk Dudek sprawił, że to Lwy koniec końców cieszyły się ze zwycięstwa.

Kapitalne widowisko

To nie był mecz. To było meczycho pełną gębą. Spotkanie sezonu i najlepsza reklama żużla, jaką sobie można wyobrazić. Zespoły stworzyły kapitalny spektakl na torze, który nie słynie przecież z niezwykle widowiskowego żużla. A jednak można!

Szły iskry

Momentami było naprawdę bardzo ostro. W jednym z wyścigów Matej Zagar bezpardonowo odwiózł pod sam płot Fredrika Lindgrena, wyprzedzając Szweda. W innym biegu Lindgren jechał z Dudkiem i Fricke'em tak, że pachniało groźnym karambolem.

Żyto nie gryzł się w język

- Wszyscy zaskoczyli, a my przegraliśmy mecz. Z tego powodu jestem naprawdę wkurzony. Mogliśmy to spotkanie spokojnie rozstrzygnąć na własną korzyść. Tak naprawdę przegraliśmy wygrany mecz - mówił nam Piotr Żyto, trener Marwis.pl Falubazu.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
Atito
29.06.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie wiem, o czym sędzia myślał w 3. biegu. To była tragedia. W pierwszym podejściu Lindgren się ruszał i dobrze, że przerwał wyścig i dał ostrzeżenie. W powtórce Lindgren znów się czołgał i sęd Czytaj całość
avatar
Sparta4
29.06.2021
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Babole sędziego wypaczyły wynik spotkania.  
gburowaty Rysio
29.06.2021
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Wynik tego meczu należy zweryfikować poprawiając błędy sędziego i odejmując punkty zdobyte przez zawodnika Włókniarza, który zgodnie z analizą zapisu dopuścił się przewinienia i powinien zostać Czytaj całość
avatar
Unia L.
29.06.2021
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
widowisko w ZG fajne, ale wynik zjeb...ł sędzia za co powinien ponieść surowe konsekwencje, tyle kamer, kupa czasu na decyzje i jeszcze się pomylić to trzeba być....