Żużel. Drużyny rezerw w drugiej lidze czy cztery poziomy rozgrywkowe? Będzie burza mózgów
242 miliony z nowej umowy telewizyjnej nie trafią w całości do zawodników. PGE Ekstraliga ma plan rozwoju. Kluby od sezonu 2022 będą musiały zainwestować w drużyny rezerw. Czy pojadą one w drugiej lidze? A może powstanie czwarty poziom rozgrywek?
Jak już wcześniej informowaliśmy, pierwszy plan jest taki, żeby drużyny rezerw wystartowały w rozgrywkach drugiej ligi. Warto jednak wyraźnie podkreślić, że mówimy na razie o pomyśle, bo pod uwagę brany jest także scenariusz, który zakłada powołanie czwartego poziomu rozgrywek. Szczegółowa dyskusja na ten temat ruszy już wkrótce, a konkretne decyzje będą z pewnością uzależnione od aktualnej kondycji drugiej ligi i jej liczebności.
- Wydaje mi się, że nie powinniśmy tworzyć czwartego poziomu rozgrywek. Sezon w drugiej lidze może być obecnie dla niektórych bardzo krótki. Niektórzy na to narzekają, bo zaczynają w kwietniu, a mogą skończyć pod koniec lipca - tłumaczy Kryjom.
- Warto pójść zatem w kierunku 10 zespołów w PGE Ekstralidze i 10 w eWinner 1. Ligdze. Wtedy znajdzie się miejsce dla pozostałych ekip w drugiej lidze. Moim zdaniem taki ruch byłby optymalny. Uważam również, że drużyny rezerwowe powinny mieć prawo awansu na wyższy poziom - podsumowuje Kryjom.
Zobacz także:
Wiemy na co pójdzie wielka kasa z umowy telewizyjnej
Trwają rozmowy na temat gościa w Toruniu
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.