Żużel. Dwie stawki w kontraktach zawodników Startu. Wiemy, ile wyniesie budżet
Start Gniezno stara się zabezpieczyć przed sezonem 2021. Czerwono-czarni podpisali kontrakty w taki sposób, że wypłacane stawki będą zależeć od tego, jakie limity kibiców będą obowiązywać.
- Przy obłożeniu stadionu 25-procentowym jest inna stawka za punkty, a przy 50-procentowym - inna. Teraz trudno zakładać, ilu tych kibiców będzie i jaki będzie budżet. Wiadomo, że jak będzie 25 proc. kibiców, to wpływy też będą mniejsze. W przypadku 50 proc. wpływy są większe - powiedział Rafael Wojciechowski, menedżer Startu Gniezno.
Są już pewne szacunki dotyczące budżetu czerwono-czarnych na przyszłoroczny sezon. Ile wyniesie?
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło- Zakładamy budżet na poziomie trzech milionów złotych. Oczywiście trzeba mieć na uwadze jakiś margines błędu. Jak wcześniej powiedziałem, dzisiaj nie wiemy, z jaką frekwencją pojedziemy poszczególne mecze. Bez względu na to musimy zebrać w granicach trzech milionów złotych. Jeżeli pojedziemy z 25 proc. frekwencją, to może 10 proc. w budżecie będzie można zaoszczędzić. Trzeba się jednak nastawić na trzy miliony. Robimy wszystko, by taki budżet dopiąć - zaznaczył opiekun czerwono-czarnych.
Gnieźnianie będą dysponować finansami zbliżonymi do tych, które mieli w posiadaniu w minionym sezonie. - Budżet będzie zbliżony do tego, co mieliśmy w minionym sezonie, ale będzie niższy niż ten, który mieliśmy dwa lata temu - podsumował Rafael Wojciechowski.
Czytaj także:
> Mirosław Jabłoński sam ułożył sobie kontrakt. Orzeł go mocno rozczarował
> Plusy i minusy Startu Gniezno. Drużyna z kotami w workach, ale mają jeden wielki atut
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>