Żużel. Apator wyrównał drugi najwyższy wynik w historii Motoareny. Ofiarą znów Unia

Od samego początku sobotniego meczu w Grodzie Kopernika nie było mowy o tym, żeby Unia Tarnów mogła nawiązać równorzędną walkę z faworyzowanym eWinner Apatorem Toruń. Zmierzający po awans do PGE Ekstraligi gospodarze nie pozwolili gościom wygrać zespołowo ani jednego biegu, tylko raz indywidualnie, a końcowy wynik 64:26 w pełni oddaje wydarzenia na torze.

Dla Aniołów jest to drugie tak okazałe domowe zwycięstwo na Motoarenie im. Mariana Rosego w historii. Nieco ponad dziesięć lat temu różnicą 38 punktów także przegrali przyjezdni z Tarnowa, z tym że wtedy mecz odbywał się na poziomie ekstraligowym. Barwy Unibaksu reprezentowali wówczas obecni jeźdźcy Apatora, czyli Chris Holder i Adrian Miedziński.

W ciągu dwunastu sezonów stadionu, uznawanego wciąż za najpiękniejszy w żużlowym świecie, wyższy wynik padł tylko raz. W 2014 roku pogrążone w finansowym chaosie i mocno osłabione Wybrzeże Gdańsk poległo w Toruniu aż 16:74. Ciekawostką jest to, że wtedy ten jeden ponadprogramowy punkt zdobył Artur Mroczka, a więc dziś zawodnik tarnowskiej Unii, który ścigał się także w sobotę. Pokonał on jadącego pożegnalny mecz w karierze Karola Ząbika.

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Termińska, Krakowiak, Murawski, Orkiszewska i Janiszewski gośćmi Galewskiego!

Z tego sezonu w tabeli najlepszych meczów zapisze się jeszcze sierpniowa demolka na Arged Malesa TŻ Ostrovii Ostrów (63:27). Ogólnie eWinner Apator w żadnym tegorocznym spotkaniu na swoim owalu nie miał kłopotów z odniesieniem zwycięstwa. Wygrał wszystkie siedem, zdobywając w nich średnio aż 57 punktów (rekord pojedynczego sezonu). Czwarty raz kończy rok niepokonany na Motoarenie (poprzednio w 2011, 2014 i 2016).

Na koniec nadmieńmy, że Jack Holder wykręcił najlepszą domową średnią biegową, biorąc pod uwagę wszystkie lata stadionu zlokalizowanego przy ulicy Pera Jonssona. Australijczyk z wynikiem 2,765 pobił ten należący do Emila Sajfutdinowa z 2014 roku (2,643).

Najwyższe wyniki na Motoarenie im. Mariana Rosego (2009-2020)*:

* dodajmy, że 14 sierpnia 2011 roku w ćwierćfinale fazy play-off Ekstraligi nie doszło do skutku spotkanie z rywalem z Wrocławia, który tłumacząc się niemożnością skompletowania składu spełniającego normy KSM, oddał je walkowerem, tj. 40:0 na korzyść torunian

CZYTAJ WIĘCEJ: Anioły przypieczętowały awans do PGE Ekstraligi. Apator rozgromił Unię [RELACJA] Grand Prix. Fredrik Lindgren dalej z szansą na życiowy sukces. "Nie mam nic do stracenia"

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.