Żużel. Na stole leży mnóstwo kuszących ofert dla Cierniaka. Prezes mówi, że Unia Tarnów jest nadal w grze

najlepszy musi jeździć z najlepszymi.

ustabilizować formę. Prawda jest taka że jak w 1 lidze nie jedziesz w każdym meczu koło 8-10 pkt to w elidze nie masz czego szukać! Mateusz jest już dobrym zawodnikiem ale przeplatał mecze bardzo dobre z przeciętnymi lub słabszymi. Zresztą jak ciężko o punkty przekonali się w tym sezonie młodzieżowcy choćby Lublina co mieli być najsilniejsi. Mateusz ma talent i ojca co wie jak go prowadzić ale za szybkie wejście na głęboką wodę tylko dla kasy może skończyć się źle. Mirek o tym doskonale wie że mogą liczyć na wsparcie klubu i GA a do tego Mateusz w Unii może praktycznie w każdym meczu jechać po 5 a nawet 6 wyścigów czego w elidze nikt mu nie zagwarantuje suma summarum finansowo może wyjść podobnie. Do tego szkoła która dla Ciernikaów jest najważniejsza a nie tułanie się po Polsce (jak ma choćby Marcieniec, który mieszka w tej samej miejscowości co Mateusz). Myślę ze Mateusz powinien dostać jeden z najlepszych kontraktów w Unii a Sady powinien wreszcie zbudować drużynę która będzie walczyć o awans (nawet jakby stadion nie spełniał warunków) a nie tylko na utrzymanie czy środek tabeli. W drużynie która jedzie o wygranie ligi inaczej się jeździ niż w drużynie która jedzie tylko dla jazdy. Ja bym przy składzie za dużo nie majstrował pomysł bym na wymiana jednego czy 2 zawodników i można jechać o wygranie ligi: 1. Ljung, 2. Koza, 3. Jamróg, 4. Nilson (Kułakow), 5. Jepepsen (w. Trofimow), 6. Cierniak, 7. Konieczny, 8. Gróchalski