Żużel. MrGarden GKM - RM Solar Falubaz. Krystian Pieszczek nie wystąpi. Czy do Grudziądza trafi kolejny "gość"?
Krystian Pieszczek nie wspomoże MrGarden GKM-u w najbliższym meczu z RM Solar Falubazem. Czy zatem do Grudziądza trafi kolejny "gość"? Możliwości jest wiele. Mówi się o zakontraktowaniu Tobiasza Musielaka z eWinner Apatora.
Drużyna z Trójmiasta ma pierwszeństwo w przypadku nałożenia się terminów. Grudziądzanie muszą sobie poradzić bez 25-latka. Co dalej? - Zobaczymy - mówi nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej. Nasiliły się doniesienia o sprowadzeniu Tobiasza Musielaka z eWinner Apatora Toruń. - Jest wiele możliwości. W tej chwili nie będziemy wypowiadać się na temat naszych następnych ruchów. Najpierw musimy wszystko u siebie poukładać, a dopiero później powiemy co zrobiliśmy przez trzy dni treningów i rozmów, które nam zostały - dodaje.
Drzwi do składu MrGarden GKM-u nie są zamknięte dla Przemysława Pawlickiego oraz Krzysztofa Buczkowskiego. Krajowi seniorzy grudziądzkiego zespołu zawodzą od początku rozgrywek, jednak wciąż mają szansę na powrót do składu. Ostatnio tego pierwszego zmieniał - i to z niezłym skutkiem - Roman Lachbaum. - Przemek i Krzysiek mają szansę na występ. Cały czas pracują, żeby ich forma była znacznie lepsza niż we wcześniejszych spotkaniach - przyznaje Cichoracki.
Czy brak Pieszczka będzie odczuwalny? - Z PGG ROW-em uzbierał 10 punktów z bonusem. Rybniczanom czasami coś nie wychodzi, ale pamiętajmy, że mają Worynę i Lamberta, czyli naprawdę dobrych zawodników. Powiedzmy sobie szczerze - wygrali u siebie z gorzowianami, więc nie są słabi. Pieszczek dobrze się zaprezentował. Cieszymy się, że potrafiliśmy go ściągnąć do Grudziądza, a on sam zgodził się na jazdę. Wystrzelił z dobrą formą i pomógł nam zwyciężyć - ocenia nasz rozmówca.
- Dużo wcześniej rozmawialiśmy z Krystianem na temat gościnnej jazdy w naszym zespole. Zapytaliśmy, czy jest gotowy podjąć rękawicę. Odpowiedział, że dla nas wszystko i jak będziemy go potrzebować, to będzie gotowy. W wywiadzie telewizyjnym mówił, że nam się nie odmawia, tak jak my Krystianowi też nigdy niczego nie odmówiliśmy. Przyjaźnimy się ze sobą, spotykamy się i rozmawiamy. Wspólnie mamy o sobie dobre zdanie. W Rybniku udowodnił, że należało zwrócić na niego uwagę - zakończył działacz MrGarden GKM-u.
Zobacz także: Żużel. Z torów PGE Ekstraligi wieje nudą! Cegielski nie gryzł się w język
Zobacz także: Żużel. Social Speedway 2.0: Piotr Pawlicki zasłużył na brawa. Czy wolno krytykować żużlowca?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>