Żużel. Kibice wciąż szaleją za Drabikiem. Internetowe rankingi popularności wygrywa nawet z Gollobem
Lata mijają a Sławomir Drabik wciąż na topie. Dobitnie pokazuje to zabawa dla kibiców zorganizowana przez PGE Ekstraligę. W "Meczach Tytanów" Drabik idzie na komplet. Pokonał nawet Tomasza Golloba.
Ta forma pokazuje przede wszystkim jaką popularnością wśród fanów cieszy się zawodnik. Na razie bezkonkurencyjny pozostaje Sławomir Drabik, który wygrał wszystkie "wyścigi". W programie meczowym miałby już zapisany komplet punktów po czterech startach. Ostatnio, w półfinale, pokonał nawet samego Tomasza Golloba, najbardziej utytułowanego polskiego żużlowca w historii.
Drabik reprezentuje oczywiście klub Włókniarza Częstochowa, którego jest wychowankiem. Zapytaliśmy go, jak reaguje na taką falę popularności. - Niezła zabawa - odparł, naturalnie śmiejąc się. Później jednak nabrał poważnego tonu. - Powiem szczerze, że nie śledzę tego, bo ogólnie mało zaglądam do internetu, ale fajnie, że w tym dziwnym czasie, w którym przyszło nam żyć zorganizowano taką rozrywkę dla kibiców. Sympatyczne jest to, że kibice o mnie pamiętają. Nie bawię się w żużel jako czynny zawodnik od kilku lat, choć pokazuję się w tym sporcie, ale już w innej roli. Na pewno jest to miłe uczucie - skomentował.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Mark Loram"Mecze Tytanów" zmierzają ku końcowi, bo do rozstrzygnięcia pozostał jedynie finał, który odbędzie się w niedzielę. Oczywiście w decydującym starciu jest Włókniarz. Inaczej być nie może, skoro Lwy posiadają bezbłędnego lidera. Partnerem w parze Drabika jest Leon Madsen, obecny kapitan biało-zielonych i czołowa postać drużyny Marka Cieślaka. My zadaliśmy Drabikowi pytanie czy wyobrażałby sobie jazdę z Duńczykiem w duecie w rzeczywistości.
- Za czasów uprawiania żużla nie miałem okazji z nim jeździć w parze. Myślę jednak, że z Leonem byśmy się dogadali. To nie jest Nicki Pedersen, który nie patrzy na kolegę z pary. Wiadomo, że czasami są sytuacje torowe gdzie dojdzie do nieporozumień, ale to wypadki losowe. Jak obserwuję, to Leon celowo nikomu nie przeszkadza i ewidentnie nie zostawia na płocie - odpowiedział.
Sławomir Drabik to żywa legenda Włókniarza Częstochowa. Ze względu na swój sposób bycia i jazdę był najbarwniejszą postacią żużla w latach 90., czym zaskarbił sobie sympatię fanów z całej Polski. Na swoim koncie ma mnóstwo sukcesów, w tym dwukrotne Indywidualne Mistrzostwo Polski. Jest najbardziej rozpoznawanym i lubianym sportowcem z Częstochowy.
Czytaj również:
- Kwietniowe mecze PGE Ekstraligi odwołane. Start sezonu znów przesunięty
- Bohaterowie czasu zarazy: Tomasz Orwat
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>