Żużel. Środa na torze. Pierwszy trening mistrza Polski. Miało być wesoło, a jest smutno
Środę na torze idealnie podsumowali PR-owcy Fogo Unii Leszno. - Miało być wesoło, a jest smutno bo bez WAS - napisali na klubowym Facebooku. Mistrz Polski odbył pierwszy trening bez udziału publiczności.
Środa na torze upłynęła głównie pod znakiem pierwszego treningu mistrzów Polski - Fogo Unii Leszno. Premierowe jazdy po zimowej przerwie zaliczyli też zawodnicy Car Gwarant Startu Gniezno. Ekipa prowadzona przez Rafaela Wojciechowskiego nie trenowała jednak na własnym torze, ale w Gorican.
"Miało być wesoło, a jest smutno bo bez WAS. Mamy nadzieję, że taka sytuacja nie potrwa długo. My trenujemy i solidnie przygotowujemy się do sezonu" - czytamy na fanpage'u Unii Leszno.
Car Gwarant Start kręci kółka w Gorican. Czerwono-czarni trenują pod okiem kapitana i trenera Juricy Pavlica. Rafael Wojciechowski został w Gnieźnie.
Przy okazji wyjazdu do Gorican zawodnicy Startu po raz pierwszy przywdziali nowe kevlary. Trzeba przyznać, że robią wrażenie. W roli modela Oskar Fajfer.
Kości po zimie rozprostował też Erik Riss.
Warkot motocykli znów było słychać w Toruniu. Nikt jednak nie uwiecznił tego, co działo się na owalu w Grodzie Kopernika... Podobnie było w Gdańsku. Mamy za to migawkę z Krsko, gdzie trenowali m.in. Eduard Krcmar, Kamil Brzozowski czy Szymon Woźniak.
W Łodzi przygotowują tor. Czekamy na efekty i pierwsze treningi.
Czytaj także:
- Prezes Stali uważa, że odwołanie Memoriału Jancarza nie musi oznaczać finansowej klapy
- Bez Hamulców 2.0: Żużel w czasach zarazy. Speedway łatwym celem dla koronawirusa (felieton)
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>