Żużel. Samorządowcy chcą mieć więcej do powiedzenia. Powstanie stowarzyszenie
Samorządy należą do największych mecenasów polskiego speedwaya. Jednak mają one już dosyć, że pomimo wykładanych milionów ich głos nie liczy się czy to w Polskim Związku Motorowym, czy to w PGE Ekstralidze. Teraz ma się to zmienić.
Dlatego postanowiono założyć stowarzyszenie "Samorządy dla żużla". Dzięki działalności tej jednostki głos polskich miast ma być bardziej słyszalny wśród organizatorów, a przede wszystkim ma ona doprowadzić, że wymagania licencyjne dla ligowych klubów będą wysnuwane z odpowiednim wyprzedzeniem. Pozwoli to samorządowcom lepiej zaplanować miejskie budżety.
- Oczekujemy partnerstwa w relacjach z Polskim Związkiem Motorowym oraz spółką Ekstraliga Żużlowa. Chcemy włączyć się w dyskusję i opiniować proponowane zmiany - oznajmił Janusz Kubicki, Prezydent Zielonej Góry na łamach "Gazety Lubuskiej". - Wciąż szukamy dobrych rozwiązań i pieniędzy na dofinansowanie klubów żużlowych. Jako samorządowcy prosimy o wyrozumiałość, ponieważ na wiele inwestycji nas po prostu nie stać. Wymagania dotyczące realizacji zadań infrastrukturalnych są często nie do udźwignięcia - tłumaczył Kubicki.
Prezydent Zielonej Góry, który jest inicjatorem założenia stowarzyszenie "Samorządy dla żużla", na łamach "Gazety Lubuskiej" podkreśla, że miasta nie chcą uciec od inwestycji w kluby czy też rozwój infrastruktury. Jednak włodarze miast chcą większej wyrozumiałości wobec ich możliwości finansowych, które są ograniczone.
Powstał już projekt statutu stowarzyszenia i do 15 marca ma zostać ogłoszona jego ostateczna wersja. W tym czasie samorządowcy mają również czas, aby przedstawiać swoich kandydatów do zarządu nowego podmiotu.
Zobacz także: Raport z przygotowań Falubazu Zielona Góra
Zobacz także: Abramczyk Polonia Bydgoszcz celuje w utrzymanie
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>