Żużel. Radny Tarnowa mówi, że w 2020 roku nie będzie remontu stadionu Unii. Jest reakcja miasta

Dawid Borek 27 Listopada 2019, 14:40

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Stadion Unii Tarnów

• Żużel. Nice 1.LŻ w liczbach. Apator Toruń z największą siłą

Zdaniem Dawida Solaka, tarnowskiego radnego z klubu PiS, z remontu Stadionu Miejskiego w Tarnowie w 2020 wyjdą nici. Powód: pieniądze, a właściwie ich brak.

- Pan prezydent powinien odważnie powiedzieć mieszkańcom, że remontu Stadionu Miejskiego nie będzie. Nie ma na to pieniędzy. W przyszłorocznym budżecie zapisano na to - uwaga - 500 tysięcy złotych… Pieniądze były, lecz zostały wydane na inne cele, m.in. na remont hali Jaskółka. Pod względem inwestowania w działania prorozwojowe rozmieniliśmy się ostatnio na drobne - powiedział Solak w Radiu RDN.

Zobacz też: Żużel. Samorządy tną wydatki. Mniejsza kasa dla klubów żużlowych, Lublin finansowym "El Dorado"

Sebastian Stepek, radny z Koalicji Obywatelskiej, także stwierdził, że remontu Stadionu Miejskiego prawdopodobnie nie będzie. Na te doniesienia zareagowały władze miasta, które zarzuciły radnemu Solakowi wprowadzanie w błąd opinii publicznej.

Fragmenty oświadczenia Ireneusza Kutrzuby, rzecznika prasowego prezydenta Tarnowa:

"Po pierwsze nieprawdą jest, że remontu stadionu nie będzie. Prezydent Roman Ciepiela w roku 2015 wprowadził do Wieloletniej Prognozy Finansowej kwotę 40 mln na modernizacje stadionu miejskiego, radni prognozę zatwierdzili i kwota ta jest obowiązującą do dzisiaj. Przypomnijmy, iż na podstawie tego zapisu ogłoszony został przetarg, lecz oferty zainteresowanych inwestycją wykonawców ponad dwukrotnie przekroczyły zarezerwowaną na stadion kwotę, więc władze miejskie postanowiły ograniczyć zakres prac i rozłożyć modernizację na etapy.

[...]

Natomiast jeżeli chodzi o budowę Stadionu Miejskiego to jest już nowy projekt inwestycji podzielonej na etapy, obecnie miasto oczekuje na kosztorys inwestorski. Projekt budowlany jest uzgodniony zarówno z Polskim Związkiem Piłki Nożnej jak i z żużlową Ekstraligą.

Pół miliona złotych zapisanych w budżecie na przyszły rok to kwota na pierwsze prace wykonawcze, bo są realne przesłanki, że po otrzymaniu tzw. decyzji środowiskowej szybko rozpisany zostanie przetarg na pierwszy etap modernizacji, a na budowie w przyszłym roku zostanie wbita pierwsza łopata. Oczywiście może być wykonany szerszy zakres prac o znacznie większej wartości, ale płatności za nie nastąpią w roku 2021.

W pierwszym etapie modernizacji wyremontowana ma być płyta stadionu i tor żużlowy (łącznie z wykonaniem drenażu), w kolejnych dwóch – trybuny oraz zaplecze, na końcu trybuna główna.

Oczywiście władze miejskie nadal szukają zewnętrznego wsparcia na sfinansowanie inwestycji. Gdyby takowe udało się uzyskać, tempo modernizacji mogłoby być znacznie szybsze. Dotychczasowe prośby i apele pod adresem ministra sportu nie dały żadnych efektów."

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.