Żużel. Nicki Pedersen wrócił do Danii. Koniec sezonu dla zawodnika Stelmet Falubazu
Nicki Pedersen opuścił szpital w Toruniu i został przetransportowany do Danii, gdzie przez kilka najbliższych dni pozostanie pod opieką specjalistów. Duńczyka już w tym sezonie nie zobaczymy na torze. - Wrócę w 2020 roku - zapowiada.
"Dotarłem do szpitala w Danii o północy po 10-godzinnej podróży z Polski. Zrobiono mi kilka prześwietleń i kilku lekarzy ma zadecydować rano o moim dalszym leczeniu, o tym czy rękę trzeba będzie operować. Czeka mnie też prześwietlenie płuc, po którym zapadnie decyzja, co robimy dalej z moim zapadniętym płucem" - oznajmił Pedersen w social mediach.
Czytaj także: Rune Holta i powrót z zaświatów
Tak poważne urazy oznaczają jedno - to koniec sezonu dla byłego mistrza świata. Duńczyk nie ukrywa jednak, że ani myśli żegnać się z żużlem. "Wrócę w 2020 roku" - zapowiedział.
Kontuzja 42-latka oznacza, że nie wspomoże on Stelmet Falubazu Zielona Góra w meczach play-off PGE Ekstraligi. Ponadto przejdzie mu obok nosa szansa na medal w TAURON SEC.
Czytaj także: Budowanie Czugunowa nie daje efektów
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.