Żużel. Lokomotiv - Ostrovia: play-offy uciekają ostrowianom. Kapitalny Lebiediew (relacja)

Ostrowianom w tym sezonie wiedzie się różnie podczas meczów wyjazdowych. Z jednej strony biało-czerwoni zwyciężyli w Tarnowie, ale z drugiej w fatalnym stylu przegrali w Rybniku z tamtejszym PGG ROW-em. Mariusz Staszewski w dalszym ciągu nie może korzystać z kontuzjowanego Tomasza Gapińskiego. Jak pokazało ostatnie spotkanie ostrowskiego zespołu, zastępstwo zawodnika nie jest w stanie wypełnić luki po tym doświadczonym 37-latku.

Czytaj także: Żużel. Tero Aarnio rewelacją drugoligowych rozgrywek. "Ekstraliga? Dlaczego nie!"

Do tej pory w większości meczów rozgrywanych w Daugavpils brakowało mijanek. Tym razem nielicznie zgromadzona publiczność była świadkiem przynajmniej kilku wyprzedzeń. Za każdym razem jednak to zawodnicy gospodarzy wyprzedzali przyjezdnych, co tylko potwierdza ich dominację w niedzielnym pojedynku.

Ze względu na to, że za Tomasza Gapińskiego stosowane było zastępstwo zawodnika, Mariusz Staszewski miał ograniczone możliwości taktyczne. Na pierwszą rezerwę zdecydował się dopiero w 12. wyścigu, kiedy Marcin Kościelski zastąpił słabo spisującego się Kamila Nowackiego. Dość niespodziewanie 21-latek długo znajdował się na prowadzeniu, ale na ostatnich metrach dał się wyprzedzić Wadimowi Tarasience.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob mówi, co trzeba zrobić, żeby wygrać Grand Prix Czech

Czytaj także: Żużel. Ilość nie przeszła w jakość. Przełomu u Duńczyków nadal nie ma

O bezradności ostrowian w niedzielnym pojedynku najlepiej świadczyć może fakt, że nie odnieśli oni żadnego biegowego zwycięstwa! Ponadto było to najwyższe w tym sezonie zwycięstwo Lokomotivu. Wcześniej Łotysze pokonali 51:39 Zdunek Wybrzeże Gdańsk.

Bezbłędny w ekipie gospodarzy był Andrzej Lebiediew, który nawet po słabszym starcie bez większych problemów był w stanie przedrzeć się na czołową pozycję. W ekipie przyjezdnych zabrakło armat. Najskuteczniejszy w barwach gości Grzegorz Walasek nie ustrzegł się dwóch poważnych wpadek, podobnie jak drugi punktujący Nicolai Klindt. Kolejny słaby mecz zaliczył Aleksandr Łoktajew.

Mimo porażki ostrowianie utrzymali miejsce w czołowej czwórce, ale coraz więcej zespołów depcze im po piętach. W tabeli panuje niesamowity ścisk i zarówno ostrowianie, jak i Łotysze mogą znaleźć się w pierwszej czwórce, ale także na siódmym miejscu oznaczającym jazdę w barażu o utrzymanie. Każdy kolejny mecz będzie miał ogromne znaczenie.

Punktacja:

Lokomotiv Daugavpils - 55 (95): 9. Timo Lahti - 9+1 (3,3,1*,2,0) 10. Jewgienij Kostygow - 5+1 (0,2*,2,1) 11. Wadim Tarasienko - 8+2 (1*,2*,2,3,-) 12. Kjastas Puodżuks - 7+2 (2,3,1*,1*,-) 13. Andrzej Lebiediew - 15 (3,3,3,3,3) 14. Artiom Trofimow - 5 (3,1,1,0) 15. Oleg Michaiłow - 6+1 (2*,1,0,3)

Arged Malesa TŻ Ostrovia - 35 (85): 1. Aleksandr Łoktajew - 3+1 (1*,0,d,2,0,-) 2. Sam Masters - 7+2 (2,1,0,1*,2,1*) 3. Nicolai Klindt - 9+1 (3,2,0,0,3,1*) 4. Tomasz Gapiński - zastępstwo zawodnika 5. Grzegorz Walasek - 11 (2,1,3,3,0,2) 6. Kamil Nowacki - 0 (0,0,-) 7. Marcin Kościelski - 5 (1,0,0,2,2)

Bieg po biegu: 1. (67,89) Lahti, Masters, Łoktajew, Kostygow - 3:3 - (3:3) 2. (69,18) Trofimow, Michaiłow, Kościelski, Nowacki - 5:1 - (8:4) 3. (68,97) Klindt, Puodżuks, Tarasienko, Łoktajew - 3:3 - (11:7) 4. (68,95) Lebiediew, Walasek, Michaiłow, Kościelski - 4:2 - (15:9) 5. (69,19) Puodżuks, Tarasienko, Masters, Łoktajew (d4) - 5:1 - (20:10) 6. (68,46) Lebiediew, Klindt, Trofimow, Masters - 4:2 - (24:12) 7. (68,84) Lahti, Kostygow, Walasek, Nowacki - 5:1 - (29:13) 8. (68,64) Lebiediew, Łoktajew, Masters, Michaiłow - 3:3 - (32:16) 9. (68,86) Walasek, Kostygow, Lahti, Klindt - 3:3 - (35:19) 10. (69,44) Walasek, Tarasienko, Puodżuks, Kościelski - 3:3 - (38:22) 11. (67,83) Lebiediew, Masters, Kostygow, Klindt - 4:2 - (42:24) 12. (69,77) Tarasienko, Kościelski, Trofimow, Łoktajew - 4:2 - (46:26) 13. (68,98) Klindt, Lahti, Puodżuks, Walasek - 3:3 - (49:29) 14. (69,47) Michaiłow, Kościelski, Masters, Trofimow - 3:3 - (52:32) 15. (68,07) Lebiediew, Walasek, Klindt, Lahti - 3:3 - (55:35)

Sędzia: Piotr Lis NCD: 67,83 s - uzyskał Andrzej Lebiediew w 11. biegu Frekwencja: około 2.000 osób Zestaw startowy: I

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.